Toyota Aygo X - ile kosztuje? Czy jest lepszym wyborem niż Yaris?

2022-02-04 14:16

Toyota Aygo X w tym roku pojawi się na polskich drogach i będzie tańsza od miejskiego Yarisa. Najmniejszy model japońskiej marki poznaliśmy już podczas pokazu statycznego i wiemy, dla kogo będzie ona wyborem lepszym niż obecny na rynku Yaris.

Toyota sypie nowościami jak z rękawa, a w gamie pojawił się niedawno nowy crossover, który jest jednocześnie najmniejszym i najtańszym modelem marki. Toyota Aygo X ujrzała światło dzienne, a my mieliśmy okazję zobaczyć ją na statycznym pokazie w Warszawie. W oczekiwaniu na możliwość przejechania się miejską nowością, postanowiliśmy odpowiedzieć na pytanie - kto powinien wybrać ją zamiast Toyoty Yaris?

Zacznijmy od tego, co najważniejsze. Toyota Yaris z bazową jednostką 1.0 o mocy 72 KM kosztuje 64 900 zł, co oznacza, że jest o 6 000 zł droższa od Aygo X, którego cennik startuje z poziomu 58 900 zł. Oba samochody w podstawowych wersjach są przyzwoicie wyposażone i, co ciekawe, lista bazowych elementów wyposażenie jest prawie identyczna i obejmuje np. klimatyzację, system multimedialny z Apple CarPlay i Android Auto czy... adaptacyjny tempomat. A mówimy przecież o autach klasy A i B. 

Przestrzeń we wnętrzu

Kolejną istotną kwestią jest przestrzeń w kabinie. Tu bezapelacyjnie wygrywa Yaris, co nie powinno szczególnie dziwić. Oba auta oparte są zbudowane w oparciu o płytę podłogową GA-B, w Aygo X skróconą za słupkiem B. Oznacza to, że w pierwszym rzędzie foteli przestrzeń będzie zbliżona w obu autach. Na tylnej kanapie Aygo X jest jednak wyraźnie ciaśniejsze, a wsiadanie przez małe drzwi jest wyraźnie utrudnione. Kierowca i pasażer mają jednak ułatwione, względem Yarisa, zadanie. W Aygo X siedzi się nieco wyżej niż w aucie klasy B i powiedzmy sobie wprost - przypadnie to do gustu równie starszym osobom. Jeśli planujecie regularnie zapełniać bagażnik, lub przewozić pasażerów z tyłu, zdecydowanie lepiej nada się do tego Yaris. Aygo X urosło względem poprzednika, ale wciąż nie jest to w żadnym stopniu auto rodzinne.

Toyota Aygo X 2022

i

Autor: Maciej Lubczyński Toyota Aygo X 2022

Litr pojemności i 72 KM

O osiągach i zużyciu paliwa nieco więcej będziemy mogli powiedzieć zza kierownicy - po pierwszych jazdach. Oba samochody napędza ten sam silnik, dlatego w kwestii dynamiki możemy spodziewać się podobnych rezultatów. To jednostka pozbawiona doładowania, wolnossąca i trzycylindrowa. Prosta konstrukcja ma obniżać koszty eksploatacji i pozostać bezawaryjna, jak na Toyotę przystało. Nie ma powodów, by w to nie wierzyć. Pytanie, czy 72 KM wystarczą, do sprawnego poruszania się poza miastem?

Toyota Aygo X 2022

i

Autor: Maciej Lubczyński Toyota Aygo X 2022

Wreszcie, warto przyznać Toyocie Aygo X punkty za dodatkowe walory. Trudno odmówić temu modelowi uroku, a na żywo wygląda on jeszcze lepiej niż na zdjęciach. Bez wątpienia, wrażenie robi rozmiar kół w Aygo X, które już w bazowej odmianie mają aż 17 cali średnicy! Auto na zdjęciach ma z kolei 18-calowe felgi, co w samochodzie tej klasy kiedyś było nie do pomyślenia. Toyota zapewnia, że mimo sporego rozmiaru, Aygo X jest... bardziej zwrotne niż poprzednik. Czy są minusy tego rozwiązania? My widzimy jeden, potencjalny. Opony mają nietypowy rozmiar (175/60 R18) co może oznaczać, że ogumienie do Aygo X nie będzie najtańsze. 

Toyota Aygo X 2022

i

Autor: Maciej Lubczyński Toyota Aygo X 2022

W nowym modelu Toyoty w klasie A cieszy również faltdach. Elektrycznie składany, materiałowy dach to opcja, której na próżno szukać w Yarisie, a w miejskim samochodzie z pewnością dodaje niemało uroku. Czy sprawi, że we wnętrzu będzie dokuczał hałas? Okaże się, gdy autem wyjedziemy na drogi.

Hybrydowe Aygo X? To się raczej nie wydarzy

Co ma Yaris, czego nie ma Aygo X? Odpowiedź jest prosta - hybrydowej odmiany, która sprzedaje się coraz lepiej. Toyota nie martwi się o wewnętrzną konkurencję, bo Aygo X z hybrydą raczej nigdy na rynku się nie pojawi. Póki co, podział jest więc prosty. Klientem na Aygo X ma być osoba prywatna, kupująca samochód tylko do miasta i klienci, którzy nie potrzebują (już lub jeszcze) auta jakkolwiek rodzinnego. Toyota Yaris ma być z kolei wybierana chętniej przez floty, klientów biznesowych lub kierowców poszukujących hybrydy. Najtańsza zelektryfikowana Toyota Yaris to wydatek 81 700 zł, a to wyraźnie więcej, niż Aygo X w topowej, najlepiej wyposażonej wersji.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki