Ford Puma

i

Autor: Ford Ford Puma

Wraca Ford Puma! Wcale nie będzie autem sportowym - WIDEO

2019-04-03 10:41

Jeśli nie masz pomysłu na nowy samochód, po prostu zbuduj kolejnego crossovera — to brzmi jak hasło przewodnie każdego producenta samochodów w dzisiejszych czasach. Na imprezie Go Further, Ford pokazał, jak wygląda nowa Kuga i pierwszy w Europie hybrydowy Explorer, a niespodzianką wieczoru był Ford Puma, który powraca jako crossover.

Zaprezentowany w 1997 roku model Puma, był trzydrzwiowym, niskim i sportowym coupe. A teraz? Po ponad 20 latach auto urosło do rozmiarów miejskiego crossovera segmentu B. Nowa Puma bazująca na platformie, którą wykorzystuje nowa Fiesta, będzie nieco większa od EcoSporta, ale wciąż mniejsza od nowej Kugi. Podobny zabieg zastosował już Volkswagen, który pomiędzy T-Crossa i Tiguana wcisnął T-Roca.

Ponieważ jest to tylko zwiastun, Ford nie jest jeszcze gotowy do wyjawienia zbyt wielu szczegółów. Wiemy tyle, że nowa Puma zaoferuje przestrzeń bagażową na poziomie 456 litrów, co skłoniło Forda do stwierdzenia, że jest to największy bagażnik w tej klasie. Co więcej, bagażnik może pomieścić dwie torby golfowe w pozycji pionowej, na co nalegali potencjalni klienci, z którymi Ford skontaktował się w fazie projektowania nowej Pumy.

Pod maską nowej Pumy znajdą się różne silniki, w tym nowy trzycylindrowy silnik 1.0 EcoBoost Hybrid o mocy 155 KM (miękka hybryda). Połączony z silnikiem za pomocą paska rozrusznik, zintegrowany z alternatorem (BISG) umożliwia odzyskiwanie energii zwykle traconej podczas hamowania i jazdy z wybiegiem w celu ładowania 48-woltowego akumulatora litowo-jonowego. Według Forda, tak zmodyfikowana jednostka zadowoli niewielkim zużycie paliwa na poziomie 5,4 l/100 km.

Przeczytaj też: Ford Explorer dla Europy w wersji Plug-In Hybrid!

BISG działa również jako silnik elektryczny, bezproblemowo współpracujący z 1-litrowym, trzycylindrowym silnikiem benzynowym EcoBoost o niskich stratach tarcia wewnętrznego. BSIG wykorzystuje energię zmagazynowaną w akumulatorze do wspomagania momentu obrotowego silnika, co zmniejsza ilość pracy wykonywanej przez silnik benzynowy w celu maksymalnej oszczędności paliwa, zwiększając całkowity moment obrotowy dostarczany przez układ napędowy, optymalizując sprawność energetyczną samochodu i jego osiągi.

Premiera nowej Pumy odbędzie się pod koniec czerwca bieżącego roku. Auto w ofercie handlowej ma się pojawić pod koniec roku. Produkcja będzie się odbywać w fabryce Forda Craiova w Rumunii, w którą od 2008 roku Ford zainwestował prawie 1,5 miliarda euro.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki