Do tej pory auta osobowe z przyczepami były traktowane jak ciężarówki - kierowcy mieli obowiązek zakupu urządzeń naliczających im opłaty za jazdę na polskich drogach.
Urzędnicy w porę zorientowali się, że ten pomysł skłoni turystów do rezygnacji z wycieczek po polskich drogach i wyjazdów do krajów, w których te opłaty nie są naliczane.