badanie techniczne

i

Autor: Rafał Mądry badanie techniczne

Badania techniczne po nowemu

Nowe zasady przeglądów. Nawet jedna usterka z tej kategorii przekreśla szanse na pieczątkę

2022-11-02 10:18

Przeglądy mają być bardziej szczegółowe, a diagności mają klasyfikować usterki według nowych kategorii. Zmiany w zasadach przeglądów weszły w życie. Aktualizacja przepisów zawiera również jeden, absurdalny zapis. O czym powinni wiedzieć kierowcy?

Nowe zasady przeglądów

We wtorek, 1 listopada 2022 w życie weszła nowelizacja rozporządzenia w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania przeglądów. Oznacza to nowe obowiązki dla diagnostów i nieco dokładniejsze badanie techniczne. Jak to bywa przy wprowadzaniu nowego prawa w Polsce, nie obyło się również bez absurdu. Chodzi o system służący do automatycznego wzywania służb ratunkowych, który został objęty wymogiem sprawdzenia podczas przeglądu. Problem polega na tym, że diagnosta nie ma możliwości weryfikacji jego działania.

Badania techniczne od 1 listopada - nowa klasyfikacja usterek

Wśród nowości pojawiła się także nowa klasyfikacja usterek. Nowelizacja zastąpiła stare zasady i oznacza, że trudniej będzie przymknąć oko na pewne problemy. Dla kierowców oznacza to, że teoretycznie, badanie będzie nieco bardziej surowe. Obowiązujące wcześniej usterki drobne, usterki istotne oraz usterki stwarzające zagrożenie zastąpił nowy podział na usterki drobne, usterki poważne i usterki niebezpieczne. Choć jedna usterka poważna lub usterka niebezpieczna przekreśla szanse na pozytywny wynik badania. O ile usterka poważna będzie się wiązała z koniecznością jej usunięcia i ponownego wykonania badania, tak usterka niebezpieczna skutkuje natychmiastowym zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego.

Przegląd auta - diagnosta ma sprawdzić system eCall, ale nie ma jak tego zrobić

Wśród nowych zasad badań technicznych znalazł się również jeden, absurdalny zapis. który nakazuje diagnostom sprawdzenie działania systemu eCall. To rozwiązanie, znane również jako przycisk SOS jest obowiązkowym elementem wyposażenia samochodów osobowych od 2018 roku. Pozwala na automatyczne wezwanie służb ratunkowych w razie wypadku i od 1 listopada 2022 weryfikacja jego działania ma być obowiązkowym punktem przeglądów. Problem w tym, że ani w Polsce, ani w Europie diagności nie dysponują odpowiednimi urządzeniami do sprawdzania działania tego układu, a dzwonienie na 112 podczas badania technicznego nie wchodzi przecież w grę. Wygląda na to, że będzie to martwy zapis, a diagności będą mogli co najwyżej sprawdzić, czy odpowiedni przycisk jest na swoim miejscu. O absurdzie było wiadomo od dawna, bo Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów informowała o nim już na etapie konsultacji nowych przepisów.

Badanie techniczne samochodu - przepisy będą zaostrzane

Jak informuje Autokult, wprowadzone z początkiem listopada zmiany są niewielkie, w porównaniu z tymi, które szykują parlamentarzyści. Resort infrastruktury chce znacznie ostrzejszych wymagań, które wyeliminują jeżdżący złom z polskich dróg. Nie wiadomo jednak na razie, kiedy możemy spodziewać się "trzęsienia ziemi". Diagności, którzy od dawna domagają się podwyższenia stawki za badania techniczne patrzą w kierunku planowanych zmian raczej niechętnie - ich rozmowy ze stroną rządową raz za razem kończą się fiaskiem.

Sonda
Popierasz zaostrzenie wymagań podczas badań technicznych pojazdów?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki