Używał do tego celu pożyczonych samochodów z odkręconymi z innych aut tablicami rejestracyjnymi, których nazbierał aż sto. Działał w prosty sposób. Podjeżdżał na stację, tankował i uciekał. I tak co najmniej... 165 razy!
Recydywista trafił za kratki, grozi mu nawet 7,5 roku więzienia.