Bez ekstrawagancji

Faktem jest, że poprzednia generacja tego modelu ze względu na swoje kształty wzbudzała mieszane uczucia. Tym razem styliści francuskiego koncernu nie zamierzali tworzyć kolejnego kontrowersyjnego wizerunku, bo jak wiadomo - różnie z tym bywa. Postawili za to na płynność linii i w sobie tylko znany sposób połączyli je w miłą dla oka pięciodrzwiową całość, niepozbawioną jednocześnie sportowych akcentów. Wyczynowy charakter jeszcze silniej został zaakcentowany w odmianie coupé. To dlatego, że projektanci tej trzydrzwiowej wersji nie poszli na łatwiznę i nie zlikwidowali tylko tylnych drzwi, wydłużając jednocześnie przednie, ale w zasadzie od środkowego słupka aż do tyłu przeprojektowali całe nadwozie. W rezultacie mamy naprawdę rasowe coupé. Jeśli chodzi o sam proces projektowania obu wersji, to warto wspomnieć, że dzięki zastosowanej technologii cyfrowej można było śledzić zachowanie aut w konkretnych sytuacjach w całkowicie wirtualnym świecie po przeprowadzeniu obliczeń trwających niecałe 3 godziny.

Przyszły właściciel we wnętrzu nowej "meganki", jak przystało na wyrób tej marki, będzie mógł się czuć wyjątkowo bezpiecznie. Nad ochroną użytkowników czuwać będzie m.in. system Renault Protection trzeciej generacji. To jedyny taki system na rynku, który uwzględnia w swym działaniu siłę zderzenia oraz budowę ciała. Oba auta posiadają dwa czujniki zderzeń bocznych oraz dwukomorowe poduszki powietrzne chroniące klatkę piersiową i miednicę.

Na liście dodatkowego wyposażenia, oprócz urządzeń ułatwiających życie kierowcy, nie brak tych, które mają mu je umilać, w tym zaprojektowany specjalnie dla tych modeli system audio. Przedział mocy oferowanych do napędu silników benzynowych i wysokoprężnych rozciąga się od 85 do 180 koni mechanicznych. Motory w zależności od rodzaju i odmiany mogą współpracować z 5- lub 6-stopniową skrzynią mechaniczną, przekładnią typu CVT lub skrzynią automatyczną. Pięciodrzwiowe megane do sprzedaży wchodzi jeszcze w listopadzie br. Jej najtańsza wersja kosztuje 51 800 zł. Natomiast od 59 000 zł będzie w styczniu przyszłego roku dostępne coupé.