Honda civic IMA

System IMA - Integrated Motor Assist - został opracowany przez Hondę w 1997 roku. Składa się z silnika benzynowego, który jest głównym źródłem napędu, oraz ze wspomagającego go silnika elektrycznego. Silnik elektryczny pracuje jako generator i przetwarza energię powstającą podczas hamowania, która następnie magazynowana jest w akumulatorach. Energia ta wspomaga silnik benzynowy, dodając mocy podczas ruszania, przyspieszania lub wjeżdżania pod górę.

Inteligenta moc

Mózgiem systemu jest jednostka IPU (Intelligent Power Unit), zawierająca PCU (Power Control Unit), który zarządza przepływem energii i systemem akumulatorów, składającym się z 120 indywidualnych ogniw o napięciu 1.2V, uzyskujących całkowite napięcie 144V i całkowitą pojemność 6Ah. Silnik elektryczny o grubości jedynie 65 mm został umieszczony pomiędzy silnikiem benzynowym i 5-przekładniową skrzynią biegów.

Czysto jak w szpitalu

Celem konstruktorów było wyraźne zmniejszenie zanieczyszczenia środowiska i zużycia paliwa. Udało się na medal. Podczas jazdy autostradowej IMA zużywa niewiele ponad 4 litry paliwa, a w mieście zaledwie 6 litrów. Dba o to system "Idle Stop", który wyłącza silnik benzynowy na postoju i uruchamia go dopiero po wrzuceniu pierwszego biegu. Jak rozpoznać civica IMA na ulicy? Tylko po napisie pod bocznymi kierunkowskazami lub zaglądając do środka. Na desce rozdzielczej znalazły się bowiem nietypowe kontrolki pokazujące stopień wspomagania silnika elektrycznego i stan naładowania baterii.

Tak go sobie wyobrażałem

Tomasz Szczypień z Sandomierza, 33 lata, bezrobotny, bez samochodu

Wygląd - 5 pkt
Od innych civików różni się niewiele. Jedynie małym spojlerem i napisem pod bocznym kierunkowskazem. Bryła samochodu jest stonowana, bez specjalnych wstrząsów, ale mi odpowiada.

W kabinie - 5 pkt
Tak wyobrażam sobie dobrze zaprojektowany samochód. Nic ekstrawaganckiego tu nie znajdziemy, ale też wszystko jest na swoim miejscu. Największe wrażenie robi ilość miejsca. Zarówno z przodu, jak i z tyłu podróżuje się niezwykle wygodnie.

Za kierownicą - 4 pkt
Zegary są kosmiczne. Kierowca może obserwować stan naładowania baterii oraz w jakim stopniu zużywa prąd podczas przyspieszenia. Z kolei po lewej stronie tablicy rozdzielczej znajdują się strzałki, które podpowiadają kierowcy, kiedy zmienić bieg. Mnie trochę rozpraszały.

Silnik - 5 pkt
Niesłychanie cichy - i na wolnych obrotach i podczas gwałtownego przyspieszania. W mojej ocenie to największy plus tej hybrydy. Co do dynamiki - to nie jest ona zachwycająca. Przy wyższych prędkościach trochę "muli". Zużycie paliwa rekompensuje jednak wszystkie niedostatki. On jeździ na powietrze.

Zawieszenie - 5 pkt
Dość twarde, co szczególnie odczuwają pasażerowie na tylnym siedzeniu. Jednak kierowca ma pełen komfort prowadzenia samochodu - w zakrętach prowadzi się jak po szynach. Ja tak lubię!

Za te pieniądze - 3 pkt
Ja wiem, że technologia kosztuje, ale ja bym tyle nie dał za auto kompaktowe. Trochę absurdalna cena!

Plusy
pewność prowadzenia samochodu na zakrętach i przy większych prędkościach,
bardzo dużo miejsca w środku - to lider w swojej klasie,
świetna widoczność we wszystkich kierunkach.

Minusy
za wysoka cena - 100 tys. zł za kompaktowe auto?
niski komfort jazdy z tyłu - odczuwa się twardość zawieszenia i większy hałas,
trzeciego minusa nie znajduję.

Nic specjalnego, ale z klasą

Sebastian Kośny z Warszawy, 29 lat, pracownik sieci telefonii komórkowej, jeździ acurą integrą

Wygląd - 4 pkt
Na pierwszy rzut oka nie widać, że jest to auto hybrydowe. Na tle innych kompaktów jest bardzo konserwatywna, wręcz klasyczna. Z tego powodu będzie się wolno starzeć. Jeśli ktoś chce się wyróżniać, niech kupi sobie coś innego. Tego samochodu nie zauważa się na ulicy.

W kabinie - 4 pkt
Ostatnio rozglądałem się wśród samochodów kompaktowych i mogę śmiało powiedzieć, że ten civic oferuje najwięcej miejsca dla pasażerów z tyłu. Siedzi się bardzo wygodnie, a nogi można prawie przed sobą wyciągnąć. Styl wnętrza jest typowo japoński - nic specjalnego, ale z klasą.

Za kierownicą - 4 pkt
Jest zwyczajnie, spokojnie, bez ekstrawagancji. Natomiast zegary epatują kolorami i mnogością informacji. Można się nawet zagapić na wyświetlane informacje i spowodować kolizję! W tym całym dobrodziejstwie techniki zabrakło mi najprostszych rzeczy - informacji o temperaturze zewnętrznej i zegarka.

Silnik - 5 pkt
Byłem zaskoczony, że tak mały silnik może być tak żwawy. Zaledwie 1.3 litra pochodzące z modelu jazz bardzo ładnie przyspiesza i jest elastyczne. Na kolana powala kultura pracy. Gdy pierwszy raz odpaliłem silnik, nawet tego nie usłyszałem. Trzeba było dodać gazu i orientować się po obrotach.

Zawieszenie - 5 pkt
Z tyłu trochę za głośne, ale ogólnie bardzo mi się podobało. Dlaczego? Bo jest mile sprężyste i sztywne. Dzięki temu kierowca nie jest niemile zaskakiwany, a w zakrętach czuje, że on tu rządzi.

Za te pieniądze - 3 pkt
Gdyby był w Polsce system podatkowy premiujący kierowców takich aut, może miałoby to sens. W naszych warunkach niskie spalanie nie rekompensuje ceny samochodu.

Plusy
ilość miejsca w kabinie - to samochód dla koszykarza,
dużo miejsca w środku - w porównaniu z innymi jest wyraźnie lepszy,
stabilne prowadzenie samochodu, nawet podczas pokonywania ostrych zakrętów.

Minusy
cena nie jest adekwatna do tego, co oferuje samochód,
ze względu na umiejscowienie baterii za tylnym siedzeniem - nie można rozłożyć kanapy,
zbyt niski komfort jazdy z tyłu. Dużo miejsca, ale za głośno.

Honda civic IMA 1.3 16V 90 KM

Wyposażenie (m.in.):
4 poduszki powietrzne oraz kurtyny powietrzne,
ABS, EBD,
centralny zamek,
wspomaganie kierownicy,
elektrycznie sterowane szyby i podgrzewane lusterka zewnętrzne,
manualna klimatyzacja,
radio z odtwarzaczem płyt CD,
tempomat,
aluminiowe felgi.

Dane techniczne:
Moc maks. (KM/obr.): 90/5700
Przyspieszenie 0-100 km/h (s): 12,8
Prędkość maks. (km/h): 177
Moment obrotowy (Nm/obr.): 159/1000

Pojemność ilnika:
1328 ccm

Wymiary:
rozstaw osi (mm): 2620
długość (mm): 4480
szerokość (mm): 1715
wysokość (mm): 1430

Zużycie paliwa (l/100 km):
średnio: 4,9
w mieście: 6,0
poza miastem: 4,3