TEST Honda CBF 125: uniwersalny motocykl na dobry początek

2015-05-10 3:00

Niedawno wprowadzone przepisy ułatwiające dostęp do motocykli z silnikami o pojemności 125 cm³ sprawiły, że wiele osób zaczęło się interesować właśnie takim środkiem transportu. Producenci jednośladów zauważyli ten trend i zaczęli mocniej promować swoje produkty. Honda swoich przyszłych klientów wabi m.in. modelem CBF 125.

Nowe przepisy dotyczące motocykli z silnikami o pojemności do 125 cm³ pozwalają kierowcom posiadającym prawo jazdy kat. B od minimum 3 lat na zmienienie "czterech kółek" na jednoślad. W założeniu ma to pomóc w pozbyciu się korków w miastach w trakcie ciepłych pór roku, a przy okazji jest to pewnego rodzaju norma, która w Europie Zachodniej funkcjonuje już od jakiegoś czasu. Niestety wiele osób zastanawia się, czy łatwiejszy dostęp do "dwóch kółek" nie przełoży się na więcej wypadków na drogach, jednak to uda się ocenić dopiero w przyszłym roku. W odpowiedzi na nowe regulacje prawne postanowiłem przeprowadzić test Hondy CBF 125 - jednego z podstawowych motocykli japońskiego producenta.

Azjatycki design

CBF 125 swoją stylistyką nie przypomina typowych produktów Hondy, a raczej pojazdy znane z Tajwanu lub Chin. Nie oznacza to jednak, że japończyk prezentuje się źle. Można powiedzieć, że jest wprost przeciwnie. Jednoślad nie został utrzymany w stylu typowego ścigacza - bardziej określiłbym to jako kompromis pomiędzy maszyną sportową, turystyczną, a skuterem. Ostre linie, spora obudowa baku, wyraźnie zaznaczone miejsce dla pasażera, dolny "pług" oraz ładnie wkomponowany układ napędowy sprawiają, że na Hondę CBF patrzy się z przyjemnością.

Sprawdź też: TEST skutera Suzuki Burgman 125: władca miasta

Pozytywne wrażenie wywołują też 17-calowe koła oraz kierunkowskazy o nowoczesnym kształcie. Jedynie lusterka wyglądają jakby zostały przejęte ze skutera. Gdyby nie wąskie opony o 80 mm z przodu i 100 mm z tyłu, można by pomyśleć, że ma się do czynienia z pojazdem mocniejszym niż wskazuje na to design. Ponadto stosunkowo duże gabaryty pozwalają uniknąć jazdy tzw. "na rowerze" lub "na psie", kiedy to rosły kierowca zasiada na niewielkiem pojeździe.

Wygodna pozycja za kierownicą

Siedzisko umieszczone na wysokości 792 mm pozwala na zajęcie komfortowej pozycji nawet wysokim kierowcom. Osobiście mam 188 cm wzrostu, a na japońskim jednośladzie siedziało mi się bardzo wygodnie. Dzięki temu, że nie musiałem aż nadto uginać kolan, mogłem odbywać dalsze podróże - po przejechaniu 150 km za jednym zamachem zsiadłem z motocykla wypoczęty. Duża w tym zasługa w wyprostowanej pozycji jeźdźca oraz bardzo wygodnej kanapy. W trakcie jazdy nadgarstki nie są nadmiernie obciążone, co pozytywnie wpływa na poziom komfortu, a duży zbiornik paliwa (13 l) umożliwia pewne uchwycenie maszyny kolanami. W trakcie jazdy niewielka owiewka nad zegarami nie na wiele się zdaje, aczkolwiek kieruje ona część powietrza w wyższe partie tułowia.

Zagłosuj: Który motocykl o pojemności 125 ccm jest najfajniejszy?

Przed kierowcą umieszczono bardzo czytelne zegary. Prędkościomierz z czarnym blatem i białymi cyframi pozwala na bezproblemowe odczytanie prędkości podróży, a obrotomierz z białym polem sprawdza się w każdej sytuacji, nawet wtedy, gdy zerkamy kątem oka. Nie zabrakło również wskaźnika poziomu paliwa oraz lampek luzu, świateł drogowych, kierunkowskazów oraz kontrolki "check engine". Jest prosto, ale za to bardzo przejrzyście.

Udana jednostka napędowa

Jak sama nazwa wskazuje, Honda CBF 125 otrzymała benzynowy silnik o pojemności 125 cm³. 4-suwowy, 2-zaworowy motor został wyposażony w elektroniczny wtrysk paliwa, dzięki czemu nie trzeba systematycznie udawać się do mechanika na regulację gaźnika. Jednocylindrowa jednostka napędowa generuje 11,3 KM (przy 8000 obr./min) oraz 11,2 Nm (przy 6250 Nm), a o przeniesienie mocy i momentu obrotowego na tylne koło dba 5-biegowa przekładnia manualna oraz łańcuch z kołem zębatym. "Serducho" jest chłodzone powietrzem.

Zobacz: TEST motocykla Suzuki VanVan 125: styl retro na co dzień

Jak silnik sprawuje się w codziennym użytkowaniu? Jak przystało na jednocylindrowca motor generuje dużo wibracji. Po dłuższej jeździe i po zejściu z motocykla kierowca jeszcze przez jakiś czas odczuwa mrowienie, aczkolwiek jest to całkiem przyjemne uczucie - nie na darmo niektórzy wręcz kochają ten typ jednostki napędowej. Od 0 do 80 km/h CBF 125 rozpędza się żwawo, dzięki czemu w starcie spod świateł niemal zawsze jesteśmy pierwsi. Nie jest to oczywiście przyspieszenie powalające na kolana, jednak w codziennym użytkowaniu w metropolii wystarcza. Zanim większość aut na dobre wystartuje ze skrzyżowania, my możemy być już kilkadziesiąt metrów dalej.

Powyżej 80 km/h nabieranie prędkości zaczyna się wydłużać, by po pewnym czasie "dobić" do 100 km/h. Zyskanie kolejnych licznikowych 10 km/h trwa już długo i jest to zadanie dla wytrwałych. W dłuższych trasach prędkość 90 km/h można uznać za "przelotową". Sam agregat najlepiej czuje się powyżej 5000 obr./min - poniżej tej wartości czuć, że silnik po prostu się "męczy". Praca skrzyni biegów jest przyjemna, lekka i całkiem precyzyjna, a klamka sprzęgła pracuje lekko, co przydaje się podczas jazdy w korkach. Wrzucanie kolejnych przełożeń "w górę" bez sprzęgła jest gładkie i nie wymaga długiego przyzwyczajania się. Co ciekawe, podczas trwania testu średnie spalanie oscylowało w granicach 2-2,5 l/100 km, przy czym zaznaczę, że nie oszczędzałem paliwa. To świetny wynik, zważywszy na to iż często podróżowałem w korkach i równie często z wysokimi prędkościami.

Komfortowe podróżowanie

Zawieszenie Hondy oparto na widelcu teleskopowym z przodu (115 mm skoku) oraz na wahaczu stalowym z dwoma konwencjonalnymi amortyzatorami z 3-stopniową regulacją napięcia wstępnego sprężyny (87 mm skoku). Podwozie motocykla zostało świetnie skalibrowane - z jednej strony jest ono komfortowe, z drugiej natomiast pozwala na dosyć szybkie przejeżdżanie zakrętów. Uwagi mam do przedniego widelca - mógłby być nieco sztywniejszy, gdyż przy mocnym hamowaniu jednoślad ma tendencję do "nurkowania".  Pomijając ten fakt, nawet wzięcie na pokład pasażera nie zmienia charakterystyki zawieszenia. Sportowe zapędy tępią opony, zwłaszcza przednia, które nie dają zaufania przy głębszym pochyleniu. Podczas testu przednia oś czasami miała ochotę wyjeżdżać na zewnątrz zakrętu, jednak przełamać to można było poprzez mocniejsze wkręcenie prawej manetki.

Przeczytaj: Zakup motocykla 125 ccm: na co zwrócić uwagę, co sprawdzić

Jeśli chodzi o zwrotność maszyny, to tutaj CBF 125 zasługuje na duże pochwały. Motocykl prowadzi się zwinnie i lekko, na co również ma wpływ masa na poziomie 128 kg, a lawirowanie pomiędzy autami jest bajecznie łatwe. Na szczęście Japończycy nie zastosowali w tym modelu nadmiernie szerokiej kierownicy, przez co jadąc w korku pomiędzy samochodami nie musimy co chwila zwalniać przy lusterkach innych pojazdów.

Układ hamulcowy składaja się pojedynczej tarczy o średnicy 240 mm i 2-tłoczkowego zacisku z przodu oraz bębnowego hamulca o średnicy 130 mm przy kole tylnym. Skuteczność hamowania mogłaby być nieco lepsza, ale na szczęście wyczucie "klamki" i pedału hamulca tylnego koła są na dobrym poziomie (łatwo można uniknąć niepotrzebnego zablokowania kół). Jednoślad nie został wyposażony w układ ABS, co jest pomocne zwłaszcza w przypadku niedoświadczonych kierowców.

Podsumowanie

Za 10 900 zł otrzymujemy bardzo interesujący motocykl, który spełni wymagania większości kierowców. Honda CBF 125 jest bardzo wygodna, oszczędna, zwinna, a dodatkowo nieźle się prezentuje. To jednoślad wręcz stworzony do poruszania się w korkach i po wąskich uliczkach, pozwalający także na okazyjne wypady za miasto. Trudno od niego wymagać sportowych doznań, bo nie do tego został stworzony.

"Cebeefka" świetnie sprawdzi się w pogodne dni na dojazdach do pracy lub jako środek transportu dla kurierów, a niskie zużycie paliwa skutecznie chroni nabywcę przed częstym sięganiem do portfela. To także bardzo dobra maszyna do rozpoczęcia swojej przygody z jednośladami, gdyż jest łatwa do opanowania, a w przypadku wywrotki łatwo ją podnieść. Uwagi można mieć do zbyt miękkiego przedniego widelca oraz ciut za słabych hamulców. Poza tym Honda wydaje się być pojazdem niemal bez wad, a nieco ponad 10 tys. zł to bardzo rozsądnie skalkulowana cena.

Honda CBF 125 - Dane techniczne

SILNIK jednocylindrowy
Paliwo benzyna
Pojemność 125 cm3
Moc maksymalna 11,3 KM/ przy 8000 obr./min
Maks mom. obrotowy 11,2 Nm/ 6250 obr./min
Prędkość maksymalna
104 km/h
Przyspieszenie 0-100km/h b.d.
Skrzynia biegów manualna/5 biegów
Napęd tylny, łańcuch O-ring
Zbiornik paliwa 13 l
Katalogowe zużycie paliwa
1,8 l/100 km
Długość 1955 mm
Szerokość
760 mm (bez lusterek)
Wysokość/ wysokość siedziska
1110 mm (bez lusterek)/ 792 mm
Rozstaw kół
1270 mm
Masa własna
128 kg
Hamulec przód/ tył tarczowy nawiercany/ bębnowy
Zawieszenie przód
widelec teleskopowy
Zawieszenie tył
wahacz stalowy z dwoma amortyzatorami
Opona przód/ opona tył
80/100-17M/C / 100/90-17M/C

Polub SuperAuto24.pl na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki