Volkswagen Multivan 1.4 TSI eHYBRID Style

i

Autor: Jan Guss-Gasiński Volkswagen Multivan 1.4 TSI eHYBRID Style

TEST - Volkswagen Multivan eHybrid. Bardzo dużo zalet i jedno wielkie "ale"

2022-07-12 11:53

Nowy Volkswagen Multivan to samochód, który, podobnie jak jego poprzednicy, ma całą masę zalet. Trudno, żeby było inaczej, bo to już siódma odsłona (ale nie nazywaj go T7) praktycznego i rodzinnego busa, który działa na froncie od ponad 70 lat. Zbudowanie nowej generacji na platformie MQB przyniosło same korzyści, o czym przekonałem się podczas tygodniowego testu za kierownicą wersji eHybrid (PHEV).

Nowy Volkswagen Multivan - to nie jest T7

Nowy Volkswagen Multivan, czyli największa osobówka z Wolfsburga, to wciąż praktyczny, prorodzinny i zaawansowany technologicznie, luksusowy bus. Niemniej, nie jest to ani Volkswagen T.61 po lifitingu - ten model w wersjach Transporter, Caravelle oraz California jeszcze kilka lat będzie oferowany - ani najnowszy T7. To, co widzicie, to totalnie inna historia. Auto jest oparte na modułowej platformie podłogowej MQB, którą niemieccy inżynierowie są w stanie dowolnie skracać lub wydłużać, w zależności od swoich potrzeb. Oznacza to tyle, że najnowszy Volkswagen Multivan korzysta z tych samych rozwiązań, które znamy z m.in. w nowego Golfa, Arteona czy Tiguana.

Volkswagen Multivan - MQB to nowe możliwości

Wszystkie samochody oparte na płycie MQB charakteryzują się tym, że poprzecznie montowanymi i w nowym Multivanie nie jest inaczej. To lżejsza i bardziej funkcjonalna konstrukcja, dostosowana do pracy z wieloma jednostkami napędowymi. Tym sposobem najnowszy Multivan jest względem poprzednika (w zależności od wersji) lżejszy o 200 kg, bardziej wszechstronny i bezpieczniejszy. Volkswagen obiecuje również, że auto lepiej się prowadzi, a także jest pierwszym Multivanem, który występuje z hybrydą typu plug-in (PHEV).

Ponadto, dzięki nowej płycie, auto już w krótszej odmianie (L1) jest dłuższe (+69 mm), szersze (+37 mm) i niższe (-43 mm), a także posiada większy rozstaw osi (+124 mm), względem generacji T6.1. W przedłużonej wersji nowy Multivan ma niezmieniony rozstaw osi, natomiast nadwozie jest dłuższe (+200 mm), a rozstaw kół szerszy. Z uwagi na bardzo krótkie zwisy, auto mimo wszystko wydaje się dla oka mniejsze od poprzednika. W praktyce jednak pomieści, bowiem przedział bagażowy oferuje pojemność od 469 do aż 4053 litrów (w zależności od wersji).

Volkswagen Multivan 2022 - wymiary

Wersja Krótka (L1) Długa (L2)
Rozstaw osi 3124 mm 3124 mm
Długość 4973 mm 5173 mm
Szerokość 1941 mm 1941 mm
Wysokość 1907 mm 1907 mm
Zwis tylny 897 mm 1097 mm
Poj. bagażnika do 2. rzędu siedzeń 1844 l 2171 l
Poj. bagażnika do 1. rzędu siedzeń 3672 l 4053 l
Volkswagen Multivan 1.4 TSI eHYBRID Style

i

Autor: Jan Guss-Gasiński Volkswagen Multivan 1.4 TSI eHYBRID Style

Nowy Multivan jeździ jak kompakt...

Nowym Multivanem, choć jest to kawał auta, jeździ się jak zwykły kompaktem. To również zasługa nowej platformy MQB, na której budowane są dziś Leony, Octavie i Golfy. Poprzednie T6.1 z założenia jest wołem roboczym, choć w luksusowym wydaniu oczywiście nie daje tego po sobie poznać. Za kierownicą nowego modelu odnajdą się nawet osoby, które nie miały jeszcze do czynienia z takimi "szafami" na kołach. Układ kierowniczy jest przyjazny i nieprzesadnie lekki, zawieszenie z kolei (zwłaszcza opcjonalne DCC - Dynamic Chassis Control) dba o wysoki komfort podróżowania i pozwala kierowcy ręcznie ustawiać, jak sztywne mają być amortyzatory. Przy okazji dobrze radzi sobie z tłumieniem nierówności i utrzymaniem busa w ryzach, nawet na ostrzejszych zakrętach.

Rzecz jasna Multivan nie ma i nigdy nie będzie miał wiele wspólnego z autem sportowym - to z uwagi nie tylko na jego kubaturę, ale też dostępne w ofercie jednostki. Cennik otwiera benzynowy motor 1.5 TSI o mocy 136 KM i 200 Nm. Dalej znajdziemy 2-litrowego "benzyniaka" o mocy 204 KM i 320 Nm. Lada moment do gamy dołączy również 2-litrowy "ropniak" o wyjściowej mocy 150 KM i 320 Nm. Żadna z wyżej wymienionych wersji nie występuje z napędem 4MOTION i pewnie żadna w przyszłości nie będzie. Wszystkie natomiast, już w standardzie, są spięte z 7-biegowym, dwusprzęgłowym DSG, poza testowanym przez nas wariantem eHybrid. Tu sercem układu hybrydowego jest benzynowe 1.4 TSI, które z elektrycznym motorem generuje łącznie 218 KM i 350 Nm. Cały moment jest kierowany na przednie koła za pośrednictwem 6-biegowego DSG. W efekcie sprint do pierwszej "setki" zajmuje nieco ponad 11 sekund.

Volkswagen Multivan 2022 - wersje silnikowe

Silnik 1.5 TSI DSG7 2.0 TSI DSG7 2.0 TDI DSG7 1.4 TSI eHybrid DSG6
Moc 136 KM 150 KM 150 KM 218 KM
Moment obrotowy 220 Nm 320 Nm 360 Nm 350 Nm
Prędkość maks. 182 km/h 200 km/h 190 km/h 192 km/h
0-100 km/h 13,5 s 9,4 s 11,6 s 11,6 s
Masa przyczepy 1600 kg 2000 kg 2000 kg 1600 kg
Volkswagen Multivan 1.4 TSI eHYBRID Style

i

Autor: Jan Guss-Gasiński Volkswagen Multivan 1.4 TSI eHYBRID Style

...i pali jak kompakt

Multivan eHybrid, czyli hybryda typu plug-in, jest nadzwyczaj oszczędna. Wydawałoby się, że tak mały motorek będzie miał problemy z dźwiganiem tej 2-tonowej szafy, ale w praktyce jest inaczej. Podczas tygodniowego testu pokonałem nim po mieście i na trasie lekko ponad 800 km, a moja przygoda skończyła się wynikiem średniego zużycia na poziomie 6,7 l/100 km.

Warto przy tym zaznaczyć, że akumulator (10,4 kWh netto) naładowałem do pełna tylko raz - z domowego gniazdka zajmuje to od 5 do 6 godzin. W warunkach miejskich w pełni naładowana bateria pozwala na pokonanie ok. 40 km w trybie bezemisyjnym, ale i bez prądu samochód wyjątkowo często porusza się na prądzie. Na krótkich, miejskich wycieczkach zużycie nie przekraczało 7 litrów na "setkę", a na trasie ekspresowej, przy przepisowej jeździe, nie przekroczyłem 8 litrów. Tym sposobem mały bak paliwa (45 litrów) pozwala w cyklu WLTP na pokonanie blisko 700 kilometrów. W moim przypadku musiałem zajechać na stację po przejechaniu 650 kilometrów.

Volkswagen Multivan 1.4 TSI eHYBRID Style

i

Autor: Jan Guss-Gasiński Volkswagen Multivan 1.4 TSI eHYBRID Style

Ergonomia odeszła do lamusa

W kabinie nowego Multivana znajdziemy rozwiązania dobrze nam znane z nowych samochodów koncernu VW. Mowa zarówno o cyfrowych wskaźnikach, najnowszych multimediach, jak - tak, zgadliście - dotykowych przyciskach. Żegnajcie praktyczne, fizyczne przyciski i pokrętła, witajcie kapryśne i skomplikowane schematy. Nie zgadzam się na takie zmiany i jeszcze długo nie zaprzyjaźnię się z tym kokpitem, choć musze przyznać, że w tym egzemplarzu system info-rozrywki, działał nadzwyczaj płynnie. Żałuję też, że zniknęła wielka wajcha do zmiany biegów, a zastąpił ją mały pstryczek. Może na dłuższą metę z tym wszystkim idzie się dogadać, ale gdybym był klientem, który przesiadł się z T4, czy T5 to obsługa tego wszystkiego doprowadziłaby mnie do szewskiej pasji.

Król praktyczności

Wnętrze obfituje w pojemne schowki, miejsca na kubki, pułki, gniazda do ładowania (już tylko USB-C) i tak dalej. W końcu to auto na długie wojaże, więc bez tego ani rusz. W nowym Multivanie opcjonalny stolik może podróżować po całej kabinie. Za pociągnięciem jednej dźwigienki możemy go przenieść do przodu albo nawet na sam koniec. Niestety, nie jest już obrotowy, dużym stolikiem, więc nie wszyscy będą mogli z niego skorzystać w jednym momencie. Fotele drugiego rzędu nadal mogą się obracać o 180 stopni, choć w testowanym egzemplarzu tego nie potrafiły. Warto też dodać, że kanapa trzeciego rzędu nie jest już jednym elementem, a trzema osobnymi siedziskami, które można z osobna przesuwać, pochylać i wyciągać. Niestety, do tego ostatniego potrzebna będzie silna ręka, bowiem siedziska (w zależności od rzędu) ważą od 23 do 29 kilogramów.

Volkswagen Multivan 1.4 TSI eHYBRID Style

i

Autor: Jan Guss-Gasiński Volkswagen Multivan 1.4 TSI eHYBRID Style

Nowy Multivan - wyposażenie robi wrażenie

Najnowszy Multivan robi niesamowite wrażenie na drodze, ale to co najlepsze, jest w środku. Samochód już w standardzie oferuje naprawdę sporo, nie wspominając już o tym, co dostajemy za dopłatą. W standardzie każdy egzemplarz oferuje m.in. łączność z telefonem komórkowym, funkcję App-Connect z możliwością bezprzewodowego połączenia z Apple CarPlay, osiem głośników, system bezkluczykowego uruchamiania pojazdu, tempomat z ogranicznikiem prędkości i dodatkowe wloty powietrza w podłodze drugiego rzędu.

Na pokładzie znajdziemy także 3-strefową klimatyzację automatyczną z dodatkowym panelem sterującym z tyłu. W wersji standardowej są dostępne reflektory diodowe, a w opcji pojawiają się lampy diodowe Matrix IQ.LIGHT. Za dodatkową opłatą otrzymamy panoramiczny szklany dach, elektrycznie otwieraną kanapę, podgrzewane fotele drugiego i trzeciego rzędu, wcześniej wspominany stolik, nastrojowe oświetlenie (30 kolorów), wyświetlacz head-up, 840-watowy system nagłośnienia marki Harman Kardon, ogrzewanie postojowe czy okna przesuwne w drzwiach bocznych. Fotele i kierownica mogą być podgrzewane, tak jak stołki drugiego i trzeciego rzędu, a boczne drzwi przesuwane elektrycznie i sterowane z pilota.

Przysłowiowe "golasy" są również nafaszerowane najnowszymi systemami wsparcia i asystentami kierowcy. Do opcjonalnych systemów należy IQ.DRIVE Travel Assist, który ułatwia półautomatyczną jazdę w zakresie od 0 do 210 km/h. System ten łączy w sobie m.in. nowy tempomat adaptacyjny ACC i asystenta toru jazdy Lane Assist. Na pokładzie modelu o najbogatszym wyposażeniu działają ponad 34 systemy wsparcia, zwiększając bezpieczeństwo, komfort i łatwość użytkowania.

Volkswagen Multivan 1.4 TSI eHYBRID Style

i

Autor: Jan Guss-Gasiński Volkswagen Multivan 1.4 TSI eHYBRID Style

Volkswagen Multivan - dużo zalet i jedno wielkie "ale"

Volkswagen Multivan jest dostosowany do potrzeb nawet najbardziej wymagających klientów. Ma wszystko, czego moglibyśmy oczekiwać po największej osobówce niemieckiego koncernu, którą w niekwestionowanym komforcie można zwiedzić cały świat, jeśli nie wymaga to zjechania z asfaltu. Każdy jednak zdaje sobie sprawę , taka mam przynajmniej nadzieję, że postęp i luksus ma swoją cenę. Tu zbliżamy się do punktu programu, bo kiedy mowa o aucie, które ma tak dużo zalet, haczyk może być tylko jeden... mowa oczywiście o cenie.

Ceny nowego Multivana startują w Polsce od 163 170 zł netto (200 699 zł brutto). Mowa oczywiście o bazowej odmianie w krótszym wydaniu (L1 - 4975 mm) z benzynowym silnikiem 1.5 TSI o mocy 136 KM. Wersja z hybrydowym napędem plug-in (eHybrid) w odmianie Style, która trafiła w nasze ręce, startuje z poziomu 229 980 zł netto (282 975 zł brutto) przed doposażeniem. Zbliżona cena testowanego egzemplarza, który posiadał niemal wszystko, opiewała na ok. 280 000 zł netto (345 600 zł brutto). Temat ceny kończył każdą rozmowę, którą chętnie podejmowali ze mną zainteresowani przechodnie i członkowie rodziny.

Volkswagen Multivan 2022 - ceny w Polsce

Volkswagen Multivan 2022 - polski cennik

i

Autor: Volkswagen Volkswagen Multivan 2022 - polski cennik

Volkswagen Multivan czy luksusowy SUV - którędy droga?

Nowemu minibusowi z Wolfsburga nie brakuje klasy i prestiżu. Polacy uwielbiają Volkswageny, a zwłaszcza Multivany, niezależnie od generacji, budzą u nich dużo pozytywnych emocji. Podejrzewam, że za kierownicą czarnego Mercedesa GLS czy BMW X7 nie zebrałbym tylu uśmiechów i kciuków. W końcu wszyscy żyją w przekonaniu, że osoby za sterami tych luksusowych krążowników prowadzą szemrane interesy.

Z kolei za szybą kolorowego Multivana najpewniej siedzi szczęśliwy ojciec trójki dzieci, bądź właściciel firmy wykończeniowej. Oczywiście to wszystko stereotypy, ale rzeczywiście mając do wydania 350 tys. złotych zastanowiłbym się dwa razy, gdybym szukał dużego, rodzinnego auta. Trzeba jednak zauważyć, że żaden z tych flagowych SUV-ów nie oferuje tyle miejsca i swobody konfiguracji wnętrza, choć z drugiej strony pozwala zjechać z asfaltu i połykać autostradowe kilometry z gracją. Ostatecznie, jak ze wszystkim, zadecydują indywidualne potrzeby i, co w obecnych czasach gra pierwsze skrzypce, dostępność samochodów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki