Bełchatów: Rekordzista był tak pijany, że nie mógł wysiąść z auta! Na drogach plaga pijanych kierowców

Do pierwszej z interwencji wobec nietrzeźwego kierowcy doszło w piątkowy wieczór. 12 lutego, około godziny 19.30 w miejscowości Gadki (gmina Drużbice), funkcjonariusze zatrzymali 50-letniego kierującego pojazdem marki Rover.

PRZECZYTAJ: Rodzina przeczuwała najgorsze. Strażacy ruszyli wyważyć drzwi, by dostać się do 70-latka

- Mężczyzna poruszał się pojazdem mając w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu, ponadto posiadał on czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. O nietrzeźwym kierującym dyżurnego bełchatowskiej jednostki, poinformowali świadkowie, którzy do czasu przyjazdu patrolu jechali za pojazdem, jednocześnie próbując uniemożliwić kierującemu dalszą jazdę – informuje bełchatowska policja.

Do pozostałych interwencji doszło w kolejne dni weekendu. W sobotę, 13 lutego, około godziny 18.30 w Zelowie wpadł kierowca BMW.

- Funkcjonariusze drogówki widząc kierującego BMW, którego styl jazdy wskazywał, że może on się znajdować pod wpływem alkoholu, zatrzymali go do kontroli. Policjanci nie pomylili się, 29-letni mężczyzna miał ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie – dodają mundurowi.

CZYTAJ: Szczyt głupoty?! Po pijaku wjechał do rowu, uciekł, a w aucie zostawił… NARKOTYKI!

Kolejne dwa zatrzymania, to już niedziela. Do pierwszego z nich doszło około południa.

- Na jednym z bełchatowskich osiedli świadek widząc nietrzeźwego kierującego, który z trudem opuszczał swój samochód, uniemożliwił mu dalszą jazdę, a o fakcie tym poinformował odpowiednie służby. Przybyły na miejsce patrol dokonał badania na zawartość alkoholu, okazało się, że 40-letni kierujący Renault Clio miał ponad 2,5 promila w organizmie. Ponadto nie posiadał on uprawnień do kierowania pojazdami – relacjonują bełchatowscy policjanci.

POLECAMY: Szukały jej sądy i prokuratury. 23-laka wpadła podczas kontroli. KŁAMCZUCHA była pijana jak bela!

Tego samego dnia, około godziny 13.30 w miejscowości Ignaców (gmina Zelów) funkcjonariusze zatrzymali do kontroli 36-letniego kierującego Citroenem, który kierując samochodem, miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.

TO WARTO WIEDZIEĆ >>> Prohibicja w Radomsku? Mieszkańcy jasno pokazali CO O TYM MYŚLĄ