To był horror!

Ciągnął pana Romana za autem jak zwierzę! W końcu został zatrzymany [ZDJĘCIA]

2022-09-03 8:36

Policjanci z Piotrkowa Trybunalskiego, po trzymiesięcznym śledztwie, zatrzymali kierowcę mazdy, który we wsi Gomulin ciągnął za autem Romana Ł. Ciężko ranny mężczyzna trafił do szpitala. Na szczęście przeżył to koszmarne zdarzenie!

Ciągnął pana Romana za autem jak zwierzę! W końcu został zatrzymany

O mrożącym krew w żyłach zdarzeniu pisaliśmy 27 maja 2022 roku. Pan Roman podjechał samochodem dostawczym do jednego ze swoich klientów. Nie mógł jednak dojechać, bo tuż przed wjazdem drogę blokowała srebrna mazda z charakterystycznym czerwonym zderzakiem. Pan Roman wysiadł więc ze swojego samochodu i poprosił kierowcę mazdy o przestawienie auta. Najprawdopodobniej oparł się w otwarte okno. W tym momencie mazda ruszyła z impetem, ręka pana Romana została w tym otwartym oknie i mężczyzna był ciągnięty po drodze przez ponad kilometr. Z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala. Policjanci szukali świadków zdarzenia i właściciela srebrnej mazdy.

Czytaj: Sceny grozy na ulicach Gomulina. Przez kilometr ciągnęli człowieka za autem

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Ruszył samochodem podczas interwencji. Ciągnął policjanta kilkadziesiąt metrów po ulicy

- Funkcjonariusze, pracujący przy tej sprawie, zabezpieczyli nagrania monitoringu z pobliskich budynków, na którym widać było całe zdarzenie, jednak jakość nagrań nie pozwoliła ustalić tablic rejestracyjnych czy też rysopisu kierowcy – opowiada Izabela Gajewska z piotrkowskiej policji.

Wiedząc, że był to pojazd mazda 3 z charakterystycznym zderzakiem kryminalni rozpoczęli szereg działań, które pozwoliły na wytypowanie sprawcy.

29 sierpnia 2022 roku o godzinie 6:00 zapukali do drzwi 42-letniego mieszkańca Płocka. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Okazało się, że był on również poszukiwany do odbycia kary za inne przestępstwa. 42-latek usłyszał już prokuratorski zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Przestępstwo to zagrożone jest karą nie niższą niż 3 lata pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratora mężczyzna najbliższe miesiące spędzi w areszcie.

Sonda
Jak oceniasz pracę polskiej policji?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki