Interwencja na torach. Połknęła tabletki i popiła je alkoholem. Do TRAGEDII był krok

i

Autor: Pixabay

Interwencja na torach. Połknęła tabletki i popiła je alkoholem. Do TRAGEDII był krok

2019-12-17 18:17

Połknęła dużą ilość tabletek uspokajających i popiła je alkoholem, potem wybrała się w odosobnione miejsce przy torach kolejowych. Od tragedii wybawił ją telefon przypadkowego świadka i interwencja miejskich strażników.

Do jednostki Straży Miejskiej w Bełchatowie zadzwonił przypadkowy mieszkaniec, który zgłosił, że przy torach kolejowych zauważył dziwnie zachowującą się kobietę.

- Natychmiast został skierowany patrol we wskazane miejsce, gdzie zastano kobietę, która nie chciała podjąć rozmowy ze strażnikami, a jej zachowanie dawało sygnały ostrzegawcze, iż może mieć myśli samobójcze – informują strażnicy.

Mimo dramatycznej sytuacji, mundurowi nie ustępowali i z dużą ostrożnością próbowali nawiązać z zdesperowaną kobietą rozmowę. W końcu sama przyznała, że połknęła znaczną ilość tabletek uspokajających, które popiła alkoholem.

- Strażnikom udało się skontaktować z najbliższymi kobiety, którzy potwierdzili jej zły stan psychiczny. W związku z zagrożeniem życia i zdrowia, kobieta została przewieziona do szpitala i pozostawiona pod opieką lekarzy specjalistów – dodają strażnicy podsumowując tą kryzysową interwencję.

Mundurowi wyrazili też słowa uznania i podziękowania dla przypadkowego świadka, który nie zawahał się wezwać służby.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki