Ogromna tragedia

14-letnia Ksenia nie miała szans w zderzeniu z wielką ciężarówką. Jechała z kuzynką do McDonald's

2023-12-10 5:10

Patrycja (23 l.) dla Kseni (+ 14 l.) była jak starsza siostra i jednocześnie jak mama. Dziewczyny razem pojechały do restauracji McDonald's w Nakle nad Notecią. Tam kupiły hamburgery. Jechały w stronę domu, ale po chwili zawróciły. Okazało się, że muszą wrócić, bo o czymś zapomniały. Wtedy Patrycja wjechała wprost pod koła wielkiej ciężarówki. Lekarze próbowali reanimować Ksenię. Nadaremnie. Natomiast 23-latka przeżyła i trafiła do szpitala.

Wypadek w Nakle nad Notecią. Nie żyje 14-letnia Ksenia. Patrycja trafiła do szpitala

Do zdarzenia doszło 11 grudnia 2020 roku. Los nie rozpieszczał rodziny Kseni B. 9 lat temu zmarła mama dziewczynki. Ksenia oparcie znalazła u swojej siostry ciotecznej - Patrycji K. Jej mama i mama Kseni to siostry. Patrycja i Ksenia były bardzo związane ze sobą. Jak nie były razem, to za sobą tęskniły.

Dziewczyny mieszkały w Konstantynowie, niewielkiej wsi pod Nakłem nad Notecią. 11 grudnia 2020 roku wieczorem zgłodniały. Dlatego wsiadły w audi A4 i pojechały do Nakła. Do restauracji miały niespełna kwadrans.

Ksenia i Patrycja kupiły frytki i hamburgery i odjechały w stronę domu. Przypomniały sobie jednak, że czegoś zapomniały. Znów zawróciły w stronę lokalu. Wtedy 20-letnia Patrycja nie zauważyła nadjeżdżającego drogą z pierwszeństwem przejazdu tira. Wjechała pod koła ciężarówki wypełnionej po brzegi nawozem. Ksenia siedziała na fotelu pasażera, auto z jej strony zostało zmiażdżone. Zginęła na miejscu. Patrycja w ciężkim stanie trafiła do szpitala, tak samo jak kierowca ciężarówki, która przewróciła się po zderzeniu z audi.

Nastoletnia Ksenia pojechała ze swoją kuzynką Patrycją do McDonald's. Koszmarna śmierć i wyrok dla kuzynki

W 2021 roku przed sądem rejonowym zakończył się proces Patrycji K., która była oskarżona o spowodowanie wypadku. Sąd skazał młodą kobietę na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu. 23-latka ma też zakaz prowadzenia samochodu. Od wyroku w pierwszej instancji nikt się nie odwoływał. - Dla tej młodej kobiety największą karą jest świadomość, że w wypadku zginęła osoba, którą ona kochała - powiedział nam jeden ze śledczych z Nakła.

Więcej: Pogrzeb 14-letniej Kseni. „Nie bójcie się płakać”

Sonda
Czy ostatnio straciłeś kogoś bliskiego?
14-letnia Ksenia zginęła w koszmarnym wypadku. Jechała z kuzynką do McDonalds

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki