Kamil K. trafił do aresztu w kwietniu.

i

Autor: materiały KWP Gorzów Kamil K. trafił do aresztu w kwietniu.

Kamil K. zwolniony z aresztu! Prokuratura w Gorzowie czeka na opinie w sprawie Hani [AUDIO]

2017-08-01 15:33

Czy 26-latek pobił 2-letnią córkę konkubiny czy dziecko wypadło z wózka? Być może odpowiedź poznamy we wrześniu.

Gorzowska prokuratura prowadzi postępowanie, które zmierza ku końcowi.

Kamil K. przebywał w areszcie cztery miesiące. W lipcu został poddany badaniu wariografem. Co udało się ustalić? Mówi Agnieszka Hornicka-Mielcarek, prokurator:

Więcej szczegółów dramatycznego zdarzenia ma wykazać opinia, która przygotowywana jest w Białymstoku. To ostatni potrzebny dokument, który ma trafić do prokuratury we wrześniu lub najpóźniej w październiku.

Hania wraca do zdrowia, aktualnie przebywa w niespokrewnionej rodzinie zastępczej. Jednocześnie przed sądem toczy się postępowanie o ustanowienie władzy rodzicielskiej.

Przypomnijmy - 29 marca dziewczynka trafiła do szpitala w ciężkim stanie z urazem głowy, pękniętym płucem i licznymi siniakami. Była pod opieką partnera matki – Kamila K., który nie jest ojcem Hani. Twierdzi on, że 2-latka wypadła z wózka. Matka - Justyna K. była wtedy na zakupach. W chwili zatrzymania oboje byli pod wpływem alkoholu.

Czytaj też: Utonięcie było przyczyną śmierci 7-latki w Gorzowie. Matka i konkubent usłyszeli zarzuty [AUDIO]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki