Poszukiwania 5-latki w Gorzowie Wielkopolskim

i

Autor: KMP Gorzów Wielkopolski

Wszyscy szukali zaginionego dziecka

Ta godzina to był horror dla rodziców 5-latki z Gorzowa. Wszystkie służby postawione na nogi

2022-10-21 12:21

To było intensywne popołudnie dla policjantów z Gorzowa Wielkopolskiego. Aż dwóch zaginionych osób poszukiwali funkcjonariusze w czwartek, 20 października. Najwięcej emocji dostarczyły poszukiwania 5-latki, która zgubiła się w centrum miasta. Do akcji włączyły się wszystkie służby, a także mieszkańcy miasta.

Zgłoszenie o zaginięciu 5-latki wpłynęło na policję około godz. 15.40 w czwartek, 20 października. Dziewczynka ostatni raz widziana była w okolicach ulicy Bolesława Chrobrego i tak zwanego „kwadratu”. Ruszyły poszukiwania 5-latki. Na miejsce skierowano patrole. Funkcjonariusze ustalili rysopis dziecka i przekazali go wszystkim służbom.

Zaginęła 5-letnia dziewczynka

Jedna z kamer miejskiego monitoringu zarejestrowała dziewczynkę w rejonie „kwadratu”. Policyjne działania były wspierane przez strażaków. Komunikaty w o zaginięciu bardzo szybko rozeszły się wśród mieszkańców miasta. Kto tylko mógł, był zaangażowany w poszukiwania 5-latki. Policjanci odbierali kolejne sygnały od mieszkańców miasta, które były natychmiast weryfikowane. W drodze do Gorzowa Wielkopolskiego byli już policjanci z innych jednostek, by wesprzeć swoich kolegów w poszukiwaniach.

Na szczęście, dziewczynka odnalazła się około godz. 17.00. Na policję wpłynęło zgłoszenie od osoby, która zauważyła 5-latkę kilkaset metrów od miejsca zaginięcia. Dziewczynce nic się nie stało. W miejscu przekazania dziecka po chwili zgromadziło się wiele osób. Moment ten został uwieczniony na kamerach miejskiego monitoringu.

- W poszukiwaniach brali udział policjanci, strażacy i mieszkańcy miasta. Należą im się słowa uznania, bo wszyscy mocno się zaangażowali i chcieli jak najszybciej odnaleźć 5-latkę - przekazał Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.

Poszukiwania 61-latki w lesie

To jednak nie jedyne działania, jakie tego popołudnia prowadzili gorzowscy policjanci. Około godz. 15.00 oficer dyżurny gorzowskiej komendy odebrał zgłoszenie o zaginięciu 61-latki. Kobieta wyszła na grzyby do lasu w okolicach Lipek Wielkich. Dla policjantów ogłoszono alarm.

Do poszukiwań skierowano funkcjonariuszy z komendy miejskiej i wojewódzkiej. W poszukiwaniach brali udział przewodnicy psów, a także dron i pododdziały prewencji. Policjanci sprawdzali okoliczne lasy, a do Lipek Wielkich kierowane były kolejne patrole. Około godziny 16.40 dzielnicowi II komisariatu zgłosili, że 61-letnia kobieta została przez nich odnaleziona w lesie. Nic jej nie było, kobieta mogła wrócić do domu. 

Dzieci obejrzały film o Wolnym Mieście Gdańsk

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki