Granaty w bagażach do Norwegii. Akcja służb ratunkowych na lotnisku w Balicach

i

Autor: Karpacki Oddział Straży Granicznej

Granaty w bagażach do Norwegii. Akcja służb ratunkowych na lotnisku w Balicach

2020-10-09 10:44

Akcja służb ratunkowych na lotnisku w podkrakowskich Balicach. W dwóch bagażach miały znajdować się trzy granaty. Okazało się, że informacja ta była kiepskim żartem ojca i syna. Teraz czekają ich poważne konsekwencje.

Dwóch Polaków - ojciec i syn - podczas nadawania bagażu przed odlotem do Norwegii oznajmiło, że w ich bagażach znajdują się trzy granaty. Kiepski żart spowodował konieczność wszczęcia procedur bezpieczeństwa przez funkcjonariuszy z Placówki Straży Granicznej w Krakowie - Balicach. Na szczęście zawartość bagaży nie była niebezpieczna, a podjęte działania nie spowodowały opóźnień w ruchu lotniczym.

- Skruszony ojciec i syn przyznali, że żartując w ten sposób popełnili błąd. Nie uchroniło ich to jednak przed przykrymi konsekwencjami. W związku z naruszeniem zasad bezpieczeństwa obydwaj mężczyźni zostali ukarani mandatami karnymi oraz decyzją kapitana statku powietrznego nie zostali wpuszczeni na pokład samolotu - poinformował Michał Tokarczyk z Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.

Tego samego dnia wieczorem kolejny mandat karny nałożony został na 57-letniego Brytyjczyka. Mężczyzna, przed odlotem samolotu do Londynu nie chciał uiścić opłaty za nadbagaż, a następnie siłowo próbował dostać się na pokład samolotu. W konsekwencji, krewki pasażer nie odleciał planowanym rejsem do Wielkiej Brytanii.

Horror w Instytucie Onkologii. Stłoczeni pacjenci oczekują po kilka godzin na lekarza

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki