Uchodźcy w Polsce: Łódź przyjmowała już imigrantów z Syrii. Jak będzie tym razem? [WIDEO]

Oficjalnie, na podstawie zatwierdzonego przez rząd dokumentu, Polska ma przejąć 2 tysiące imigrantów. - Każda inna liczba jest spekulacją - mówi portalowi ESKA INFO Ewa Piechota, rzecznik Urzędu ds. Cudzoziemców. Według procedur, nie będzie to jednak "inwazja", której obawiają się Polacy, tylko długotrwały proces. Przyjmowanie uchodźców będzie rozłożone na dwa lata. Pierwsze grupy przyjadą w przyszłym roku i trafią do ośrodków dla uchodźców na terenie kraju. Takich ośrodków jest 11, w tym jeden pod Łodzią, którego losy w tej chwili są niepewne.

Uchodźcy podlegają wnikliwej weryfikacji

Procedura imigracyjna polega na ocenie czy dana osoba może otrzymać status uchodźcy. - Emigranci, których Polska przyjmie w ramach relokacji, zostaną podwójnie zweryfikowani. Pierwsza weryfikacja odbędzie się jeszcze poza granicami naszego kraju - przez odpowiednie służby. Jeśli będzie podejrzenie, że te osoby stanowią zagrożenie, nie zostaną wpuszczone na teren naszego kraju - mówi Ewa Piechota.

- Druga weryfikacja będzie przeprowadzona w kraju - przy wydaniu decyzji o nadaniu statusu uchodźcy wysyłamy zapytanie do służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, czy taka osoba nie stanowi zagrożenia - mówi rzecznik Urzędu ds. Cudzoziemców. Bo tutaj - jak podkreśla - nie chodzi tylko o bezpieczeństwo Polski, ale całej strefy Schengen.

Czy uchodźcy z Syrii trafią do Łodzi?

W samej Łodzi nie ma ośrodka dla uchodźców, ale do ich ewentualnego przyjęcia został wytypowany ośrodek w podłódzkich Grotnikach. Na ten moment jednak nie może on pełnić funkcji ośrodka, bowiem nie spełniał wymogów w przetargu na prowadzenie ośrodków w latach 2015 - 2019.

- Oferta właścicielki dawnego domu weselnego została odrzucona ze względu na stan techniczny obiektu. Odwiedzający Grotniki urzędnicy stwierdzili m.in. "niezagwarantowanie co najmniej dobrego stanu podłóg, ścian, sufitów" - w tym dziury, brak zaślepek w gniazdkach elektrycznych oraz brak ścian lub tapet z motywami dziecięcymi - czytamy w Dzienniku Łódzkim.

W Łodzi mieszkają już Syryjczycy

Tymczasem w Łodzi mieszkają już Syryjczycy. Tu żyją, mają rodziny, pracują, a nawet... mają polskie obywatelstwa. Te jednak nie jest łatwo otrzymać - najczęściej jest to możliwe po wielu latach mieszkania w naszym kraju. Obcokrajowiec jest uznawany za obywatela Polski, jeśli wystąpi o to, zna język polski, nie jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa kraju, i spełnia szereg innych kryteriów. Warto dodać, że wejście w związek małżeński z obywatelem innego kraju nie powoduje automatycznie zmiany obywatelstwa współmałżonka.

W ciągu niecałych trzech lat w województwie łódzkim obywatelstwo polskie otrzymało blisko 150 obcokrajowców.

Uchodźcy z Syrii - wojujący islamiści czy poszkodowani?

Sieć zalewa fala zdjęć, filmów oraz komentarzy mających być podparciem argumentów - z jednej strony dla będących za pomocą uchodźcom, z drugiej - dla przeciwników wpuszczenia ich do Europy. Skąd się biorą skrajności? Z powodów religijnych czy ksenofobii? Tymczasem m.in. takie obrazy można znaleźć w internecie:

Tak imigrantów witano we Frankfurcie:

A tak zachowują się na wyspie Lesbos:

Czy zgodzilibyście się na przyjęcie do swojego miasta uchodźców? KOMENTUJCIE!