Płock. Bił się z policjantami, a teraz NIE ŻYJE! 32-latek i kobieta zaatakowali ich na oczach dziecka

i

Autor: Wodnik/cc0/Pixabay.com Nie żyje 32-latek zatrzymany przez policję w Płocku. Mężczyzna i jego pasażerka zaatakowali mundurowych na oczach dziecka, a 32-latek zasłabł w czasie interwencji i trafił do szpitala

Płock. Bił się z policjantami, a teraz NIE ŻYJE! 32-latek i kobieta zaatakowali ich na oczach dziecka

2020-12-22 8:17

Nie żyje 32-latek zatrzymany przez policję w alei Piłsudskiego w Płocku. W ręce mundurowych trafił po krótkim pościgu, gdy zignorował sygnalizację świetlną i nie zatrzymał się do kontroli. PO zatrzymaniu był niezwykle agresywny, kopiąc i bijąc funkcjonariuszy, których zaatakowała także jego pasażerka - wszystko działo się na oczach 1,5 miesięcznego dziecka. 32-latek zasłabł i trafił do szpitala, gdzie zmarł.

Nie żyje 32-latek z Płocka, który bił się z policjantami w czasie niedzielnego zatrzymania. Ok. godz. 17.25 patrol zauważył jadącego seatem mężczyznę, który zignorował sygnalizację świetlną, a później nie zatrzymał się do kontroli, mimo wydawanych przez radiowóz sygnałów zarówno dźwiękowych i błyskowych. Został on zatrzymany po krótkim pościgu w alei Piłsudskiego, gdzie dał upust swojej agresji.

WIDEO z interwencji policji, po której zmarł 32-latek. Płacz dziecka i "zostawcie go, ratunku!"

Jak informuje policja w Płocku, 32-latek szarpał się, kopał i uderzał funkcjonariuszy, używając wobec nich wulgaryzmów, a do tego unikał badania na obecność alkoholu we krwi. Po chwili mundurowych zaatakowała także jego pasażerka, za co dostała później zarzut naruszenie nietykalności cielesnej policjantów i wymuszenia czynności urzędowych - wszystko działo się na oczach 1,5 miesięcznego dziecka, które siedziało w seacie.

Czytaj też: Gostynin. ZGINĄŁ przez policjanta? Funkcjonariusz nie przyznaje się do winy

Agresja 32-latka wcale nie słabła, dlatego na miejscu pojawiło się kilka innych patroli, co skończyło się użyciem gazu wobec mężczyzny. W czasie interwencji agresor nagle zasłabł, dlatego policjanci udzielili mu pomocy przedmedycznej i wezwali pogotowie, które zabrało go do szpitala w Płocku. Wcześniej udało się pobrać od niego krew, by sprawdzić, czy był pod wpływem alkoholu lub narkotyków.

W poniedziałek wieczorem pojawiła się informacja, że 32-latek zmarł w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Płocku. Sprawą interwencji policji w alei Piłsudskiego zajęła się Prokuratura Rejonowa w Płocku.

Czytaj też: Studzieniec. Trzy osoby nie żyją, trzy ciężko ranne. Mieszkańcy Sierpca modlą się za rodzeństwo [NOWE FAKTY]

Czytaj też: Baboszewo. Zatłukł łopatą cztery szczeniaki! Najpierw skomlenie, później tępe odgłosy uderzenia

Garlino. ROZBIŁ passata i zostawił pasażerów! 28-latek ZGINĄŁ, 3 osoby ranne! [ZDJĘCIA]

Pijany 17-latek uciekał przed policyjnym pościgiem na samej feldze i bez świateł

Wybierz najpiękniej rozświetlone miasto w Polsce! Do wygrania sprzęt o wartości 200 tys. złotych. Kliknij tutaj!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki