Horror w Radomiu. Zwłoki kotów rozkładały się w mieszkaniu
W czerwcu odór wydobywający się z jednego z mieszkań w kamienicy przy ul. Moniuszki w Radomiu zaniepokoił sąsiadów. Po wezwaniu służb i wejściu do środka okazało się, że w mieszkaniu są rozkładające się ciała sześciu kotów.
Śledczy ustalili, że wynajmujący mieszkanie mężczyzna przez dziewięć miesięcy nie pojawiał się w domu, w którym zostawił koty! Z opinii lekarza weterynarii wynikało, że koty przez długi czas były pozbawione należytej opieki, pożywienia i świeżego powietrza, co ostatecznie doprowadziło do ich zgonu.
Właściciel kotów odpowie za ich śmierć
Jak poinformowała we wtorek, 3 października, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu prok. Agnieszka Borkowska, mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad sześcioma kotami. - 44-latek zostawił zwierzęta w niewłaściwych warunkach bytowania poprzez ich uwięzienie w mieszkaniu przy braku wentylacji, systematycznej opieki, bez dostępu do pokarmu oraz wody - przekazała prokurator w rozmowie z PAP. Zarzut dotyczy okresu od września 2022 r. do czerwca 2023 r. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.