Oto zwycięzca 7. edycji "The Voice Kids". Takiego wyniku nikt się nie spodziewał

jb | pam

2024-04-27 22:58

Za nami finał 7. edycji "The Voice Kids". W odcinku w szranki stanęło aż dziewięciu uczestników. Młodzi artyści zawalczyli nie tylko o uznanie na polskiej scenie muzycznej, ale również nagrodę pieniężną. Program na żywo poprowadzili zwolnieni jakiś czas temu z "Pytania na śniadanie" Tomasz Kammel oraz Ida Nowakowska.

The Voice Kids (FB) — Autor: Materiały prasowe

Najnowsze z działu

Nieprawdopodobne!

Wiemy, kto wystąpi w finale 68. Konkursu Piosenki Eurowizji

Ona wygra Eurowizję?

Nie tylko Luna pochodzi z bogatej rodziny. Reprezentantka Malty jest córką trylionera

Niesmaczne

Hakiel wspomina Kaźmierską na Instagramie. Tak mu jej brakuje?

W końcu się wydało!

Jolanta Pieńkowska zdradziła prawdę na temat pierwszego męża. Nieprawdopodobne

Anita odpowiedziała!

Jeschke wyjawił prawdę na temat Sokołowskiej. Nie do wiary, co napisał w sieci

W walce o miejsce na podium stanęło aż dziewięcioro młodych artystów. Bohaterami tego niesamowitego wydania wieczoru byli: Milena Gajek, Nikodem Pajączek oraz Wiktoria Szeflińska z drużyny Tomsona i Barona, Marysia Stefanowska, Mateusz Pierożek i Ola Antoniak z teamu Cleo oraz Helenka Zaciewska, Marta Porris Zalewska oraz Michell Siwak z ekipy Nataszy Urbańskiej.

Zobacz też: The Voice Kids. To oni walczą o zwycięstwo w 7. edycji muzycznego show TVP. Oto finaliści z drużyn Cleo, Tomsona i Barona oraz Nataszy Urbańskiej

W wielkim finale 7. edycji popularnego show to widzowie za pomocą wysyłanych SMS-ów zdecydują, kto wygra program. Finał hitu TVP2 podzielony został również na dwie części. W pierwszej z nich na scenie pojawili się trzej finaliści z każdej z drużyn. Po występach podopiecznych trenerzy wytypowali po jednej osobie, która przeszła do drugiego etapu wielkiego finału i wywalczyła sobie zwycięstwo o nagrodę główną. Warto również wspomnieć, że prócz statuetek dzieci otrzymały nagrody pieniężne: 50 tysięcy złotych za pierwsze, 30 tysięcy złotych za drugie i 20 tysięcy złotych za trzecie miejsce.

Michelle nie wierzyła w swój sukces!

Michell Siwak to wielki talent, ale także bardzo skromna dziewczyna z głosem silnym jak dzwon. Wschodząca gwiazda ma ponadprzeciętne możliwości wokalne. Konkurencja była poważna, jednak to ona została laureatką konkursu. - Nie spodziewałam się wygranej. Jestem bardzo szczęśliwa. Już sam finał był dla mnie cudownym przeżyciem, a wygrana to więcej niż spełnienie marzeń. Pieniądze z pewnością przeznaczę na dalszą naukę. Chcę szkolić swój śpiew i uczyć się gry na instrumentach – zdradziła „Super Expressowi” Michelle tuż po odebraniu statuetki srebrnego mikrofonu i bonu na 50 tys. zł. – Jestem tu dzięki mojemu tacie. To on zabrał mnie na casting, a potem poświecił dużo czasu, żebym mogła spełniać moje marzenia. On pierwszy we mnie uwierzył – dodaje. Równie szczęśliwa jest Natasza Urbańska, która była trenerką utalentowanej młodej gwiazdy. Przyznaje, że starała się dawać swojej podopiecznej najlepsze rady. - Michelle jest niezwykle utalentowana, ale zdarzało mi się podczas naszej pracy wskazywać na drobne błędy i dawać wskazówki, dzięki którym mogła dążyć do perfekcji – mówi Urbańska, która była pod wrażeniem wykonania „Litanii” przez zwyciężczynię programu. – „Litania” jest niezwykle trudnym utworem, napisanym pod konkretna wokalistkę – Edytę Górniak. Sama też próbowałam się za nią zabrać i nigdy nie udało mi się osiągnąć perfekcji. Michelle zaśpiewała tę piosenkę z niesamowitą lekkością. Ma ponadprzeciętne możliwości wokalne. Wróżę jej wielką karierę – zachwyca się Natasza Urbańska.

Zobacz też: Ida Nowakowska i Tomasz Kammel wracają do TVP! Wystąpią na żywo