Nowy trop w sprawie Mateusza Szylaka: Samochód zawracał z piskiem opon, były krzyki [WIDEO]

2016-12-21 13:32

Mateusz w drodze na imprezie ciągle pisał przez aplikację messanger. Nie wiadomo, z kim umówił się w Czarnym Kocie. Kiedy wracał do domu, zaczepiał przechodniów. 

Mateusz Szylak zaczepiał przechodniów

i

Autor: Archiwum serwisu Mateusz Szylak zaczepiał przechodniów

Od czasu zaginięcia Mateusza Szylaka, studenta Politechniki Rzeszowskiej minął już ponad miesiąc. Wciąż nie wiadomo, co tak naprawdę wydarzyło się w nocy z 19 na 20 listopada. Przypomnijmy, że Mateusz bawił się wtedy w pubie Czarny Kot na rzeszowskim Rynku. Później miał wrócić do swojej dziewczyny. Na miejsce nie dotarł:

- Stwierdziłam, że pewnie został u kolegów na noc, poszedł potem na uczelnie, bo studiował zaocznie, no i że wróci - mówi dziewczyna zaginionego w programie "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie".

To ona jako pierwsza udała się na policję. Przeprowadzono kilka akcji poszukiwawczych. Zakładano między innymi, że zaginiony mógł wpaść do Wisłoka:

- Poziom wody w Wisłoku tego dnia był o 80 centymetrów wyższy, ponieważ padał śnieg. Była też spuszczana woda - mówi policja w programie TVP.

Detektywi nie wykluczają uprowadzenia. Wpadli przy tym na nowy trop:

Dotarliśmy do takich informacji, że jedna kobieta słyszała pisk opon i jakieś krzyki - mówi jeden z detektywów w programie TVP. 

Nagranie z monitoringu jest bardzo niewyraźne, ale wokół pojazdu widoczny jest ruch. Zdarzenie ma miejsce w czasie, w którym w przybliżeniu urwał się sygnał z komórki zaginionego. Na nagraniach widać też, że Szylak zaczepiał przechodniów i pokazywał kierowcom środkowy palec. Czy komuś w ten sposób podpadł? Na odpowiedź trzeba jeszcze poczekać. 

Cały materiał o Mateuszu Szylaku znajdziesz tutaj: http://vod.tvp.pl/27981442/16122016

Mateusz Szylak zaczepiał przechodniów

i

Autor: Archiwum serwisu Mateusz Szylak zaczepiał przechodniów

Zobacz też: Wypadek w Trzcianie: Samochód i ekrany akustyczne stanęły w płomieniach. Cztery osoby są ranne

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki