Myszków: Tragiczny wypadek na quadzie. Nie żyje 45-latek
O tragicznym w skutkach wypadku w Myszkowie pisaliśmy w tym miejscu. O godzinie 22:00 było już ciemno. Ulicą Sikorka jechały trzy osoby. W pewnym momencie kierowca quada stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. - Na miejscu mundurowi zastali dwóch mężczyzn w wieku 42 i 45 lat oraz 9-letniego chłopca, syna jednego z mężczyzn. Wszyscy z licznymi obrażeniami trafili do szpitali - wyjaśnia oficer prasowy KPP w Myszkowie.
Lekarze robili wszystko, co w ich mocy. Niestety, po kilku dniach od wypadku 45-latek zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. - Z uwagi na liczne obrażenia uczestników zdarzenia oraz fakt, że w momencie przybycia służb wszystkie osoby znajdowały się poza pojazdem, nie było możliwe natychmiastowe ustalenie, kto kierował quadem. Dopiero szczegółowe czynności procesowe, analiza śladów oraz zgromadzony materiał dowodowy pozwoliły śledczym ustalić, że za kierownicą znajdował się 42-latek - czytamy w komunikacie myszkowskiej policji.
Dalszy ciąg materiału znajduje się pod galerią ze zdjęciami m.in. z miejsca wypadku!
Polecany artykuł:
Sprawcy wypadku w Myszkowie grozi 20 lat więzienia
Kiedy 42-latek wyszedł ze szpitala, na jaw zaczęły wychodzić wstrząsające fakty. - Badanie wykazało, że w chwili zdarzenia mężczyzna był nietrzeźwy, miał blisko 1,4 promila alkoholu w organizmie - podają policjanci.
Zatrzymany usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości, którego skutkiem jest śmierć innej osoby. - Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Myszkowie, sąd zastosował tymczasowy areszt wobec 42-letniego mężczyzny. Grozi mu od 5 do 20 lat pozbawienia wolności - podsumowuje oficer prasowy KPP Myszków.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym profilu na Facebooku oraz na mailu - [email protected].
Podcasty
Playlisty tematyczne
