Tragedia w Sosnowcu

Są zarzuty dla ojca 4,5-letniej dziewczynki z Sosnowca. Wiadomo, czy był trzeźwy

Prokuratura Rejonowa Sosnowiec-Południe przedstawiła zarzut ojcu 4,5-letniej dziewczynki, która w środę, 27 lipca, wypadła z okna na piątym piętrze kamienicy mieszczącej się przy ulicy Małachowskiego w Sosnowcu. - Mężczyzna opuścił mieszkanie na kilkadziesiąt minut przed tragedią. Zostawił też dwa otwarte okna - informuje prokurator Marcin Stolpa, szef Prokuratury Sosnowiec-Południe.

W piątek, 29 lipca, prokurator przedstawił zarzut ojcu 4,5-letniej dziewczynki, która zmarła po upadku z piątego piętra. Do tego tragicznego zdarzenia doszło w środę, 27 lipca, wieczorem. Dziewczynka wypadła z okna mieszkania i uderzyła o beton od strony podwórza.

- Ojciec dziewczynki usłyszał zarzut z art. 160 par. 1 i 2 KK. Zarzucono mu bezpośrednie narażenie na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia dziecka. Mężczyzna wyszedł z mieszkania na kilkadziesiąt minut przed tym tragicznym zdarzeniem pozostawiając dziecko bez opieki - mówi prokurator Marcin Stolpa, szef Prokuratury Rejonowej Sosnowiec-Południe.

Dramat w Sosnowcu. 4,5-letnia dziewczynka wypadła z okna mieszkania na piątym piętrze!

- Mężczyzna zostawił dwa otwarte okna. Przy czym kluczowe jest okno, przez które wypadło dziecko. Jest ono osadzone na bardzo niskiej wysokości. Niestety, dziecko nie miało problemu, żeby na nie wejść. Doszło do najgorszego - dodaje Stolpa.

Przeprowadzona sekcja zwłok dziewczynki wykazała, że dziecko odniosło obrażenia typowe dla upadku z wysokości. 4,5-latka miała głównie obrażenia głowy. Ojciec dziewczynki w chwili zdarzenia był trzeźwy. Pobrano mu jednak krew do badań toksykologicznych, by sprawdzić, czy nie znajdował się pod wpływem środków odurzających. Prokuratura wciąż czeka na wyniki tych badań.

Czytaj również: Huknął w witrynę sklepu w Radzionkowie. Pani Karina w szoku: "To było kilka sekund i auto by we mnie wjechało"!

Jak wynika z naszych ustaleń, rodzice dziewczynki nie mieszkają razem. 4,5-latka była pod opieką taty przez około dobę. Gdy doszło do tragedii, mężczyzna był poza domem. Miał załatwiać osobiste sprawy.

Dramat w Sosnowcu. 4,5-letnia dziewczynka wypadła z okna mieszkania na piątym piętrze!
Sonda
Czy rodzice powinni bardziej pilnować swoich dzieci?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki