Małgorzata Dydek nie żyje. Na co CHOROWAŁA - miała arytmię serca

2011-05-27 12:08

Małgorzata Dydek po groźnym ataku serca, do którego doszło kilka dni temu, pozostawała w śpiączce farmakologicznej. Dziś w nocy zmarła. Była w 4 miesiącu ciąży, co dodatkowo mogło obciążyć jej organizm. Dziecka również nie udało się uratować.

Najwyższa koszykarka świata, mierząca 214 cm, Małgorzata Dydek - dziś w nocy, ok. 5:30 czasu australijskiego, zmarła w szpitalu w Brisbane w Australii. Polska koszykarka była w czwartym miesiącu ciąży, lekarze nie zdołali uratować jej dziecka.

Małgorzata Dydek, nazywana Margo, miała już dwoje dzieci, młodsze ma tylko 7 miesięcy. Koszykarka od wielu lat chorowała na arytmię serca. Jest to dosyć częsta przypadłość, polegająca na nieregularnych skurczach mięśnia sercowego. Zaburzenia te powodują nagłe przyspieszanie lub spowalnianie pracy serca. Może prowadzic do ataku serca bądź zawału, co zagraża życiu chorej osoby. Występowanie arytmii serca zwiększa się wraz z wiekiem.

Patrz też: Kim była Małgorzata Dydek? Co osiągnęła Małgorzata Dydek?

Małgorzata Dydek miała 37 lat, jak dotąd, jej chore sercie nie sprawiało większych problemów. Nawet mimo uprawiania wyczerpującego organizm sportu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki