Wodospad
Potrzebne będą wam schody. Mężczyzna siada na jednym ze stopni, kobieta dosiada kochanka plecami do jego twarzy - potem wychyla się głęboko do przodu, tak, by palcami rąk dotykać stóp partnera.
Zalety: doskonała odmiana sypialnianej rutyny; w domkach letniskowych bez większego problemu znajdziecie takie "schodki do rozkoszy".
Wady: kobiecie może się w trakcie (zwłaszcza, gdy dłużej potrwa) zakręcić w głowie, poza tym widok męskich stóp nie na każdą panią działa pobudzająco.
Żaba i bocian
Kobieta kuca wysuwając miednicę do tyłu, opiera się przy tym na wyprostowanych ramionach. Mężczyzna klęczy za pupą kochanki i tak wślizguje się w jej wilgotny zakamarek.
Zalety: głęboko i mocno - jeśli tak lubicie, to ta pozycja jest wymarzona dla was. Wady: nogi cierpną, niestety, i kobiecie, i jej kochankowi. Dlatego długie smakowanie takiej pozycji nie jest za bardzo możliwe.
Erotyczne domino
Mężczyzna siada (na przykład na krześle) i rozsuwa uda. Kobieta dosiada kochanka, odwrócona tyłem do jego twarzy i także rozchyla nogi.
Zalety: doskonała pozycja dla amatorów długich dystansów, oboje partnerzy mają swobodne dłonie i mogą sobie dostarczać dodatkowych rozkoszy.
Wady: dla smakoszy ostrego seksu raczej nie polecana, nie daje dużego pola do szybkiego działania.
Uśpiony mnich
Mężczyzna siedzi z wyprostowanymi, lekko rozchylonymi nogami. Kobieta "mości" się między jego udami, kładzie na wznak, kładąc głowę między stopami kochanka. Nogi, zgięte w kolanach, przyciska do klatki piersiowej partnera.
Zalety: fajna zabawa w zamianę ról - tutaj on rozkłada nogi przed nią.
Wady: nie poszalejecie z tempem i siłą miłosnych uniesień, to raczej pozycja na zakończenie upojnej nocy, wycisza zmysły.