Kto zabił seksbombę?

2009-03-26 8:00

W Kalifornii ruszył właśnie proces, który ma wyjaśnić okoliczności śmierci znanej seksbomby Anny Nicole Smith (39 l.).

Dwaj lekarze oraz partner zmarłej w 2007 roku modelki odpowiedzą za to, że dostarczali jej silnie uzależniające leki. Smith została znaleziona martwa w hotelowym pokoju. Sekcja wykazała, że Annę zabiła za duża dawka leków. To, że Smith była uzależniona od prochów wiedzieli wszyscy - często będąca "pod wpływem" leków Anna stała się pośmiewiskiem wykorzystywanym przez media czy komików. Modelka "Playboya" zasłynęła też swym małżeństwem z 89-letnim multimilionerem Howardem Marshallem (sama miała wtedy 26 lat). Bogacz zmarł ledwie rok po ślubie - a przed sądem do dziś toczy się walka o prawo do spadku po nim. Anna i syn bogacza już nie żyją, dlatego wiele wskazuje na to, że fortunę odziedziczy córką zatrutej prochami Smith - ledwie 3-letnia Daniellynn.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki