Otóż powód jest prozaiczny. Przeciętny samiec nie potrafi rozpoznać, czy to, co widzi, jest dziełem natury, czy też zręczną manipulacją zespołu chirurgów.
Prosty eksperyment przeprowadzili naukowcy z Kaliforni. Przepytali grupę 300 mężczyzn na temat kobiecej urody. Chodziło przede wszystkim o to, czy potrafią gołym okiem wykryć ingerencję chirurgów plastycznych. Wyniki? Zastraszające...
Mężczyźni nagminnie nabierali się przy ocenie biustu i pośladków, nie wspominając już o drobniejszych zabiegach. Co dziesiąty z badanych nie zanotował nawet jednej poprawnej odpowiedzi!
Z całego tego eksperymentu płynie tylko jeden pozytywny wniosek... Choć nie potrafimy rozpoznać, co jest naturalnie piękne, a co jest zwykłym oszustwem, to i tak podświadomie wiemy, co jest dla nas najlepsze... Gdy badani faceci mieli wybrać najładniejszą kobiecą figurę, w 8 na 10 przypadków typowali panie w 100 procentach naturalne!
Nie znamy się na kobietach?
2010-01-08
9:44
Musimy to powiedzieć wprost: faceci nie znają się na urodzie i nie potrafią jej docenić. Dlaczego?