Wbrew dość powszechnym opiniom całowanie to też sztuka, a zwłaszcza sztuką są gorące, tzw. głębokie pocałunki. Bo nie wystarczy wsunąć język do ust partnera i trochę nim poruszać. Do tego jeśli w tym samym czasie oboje partnerzy robią to samo, przyjemność może być mocno wątpliwa.
Oto kilka podstawowych rad, dzięki którym wasze pocałunki mogą doprowadzić was na szczyty:
Rozluźnij mięśnie twarzy. Nie ma nic gorszego niż pocałunek napiętymi wargami. Jeśli nie potraficie się rozluźnić, zróbcie przedtem kilka min, np. rozciągnijcie i ściągnijcie usta. Jednocześnie wykonajcie kilka powolnych wdechów i wydechów.
Rozchyl usta i delikatnie muskaj nimi usta partnera, to ma być bardzo, bardzo delikatna pieszczota.
Czubkiem języka przeciągaj po wargach partnera. Najpierw po górnej, potem po dolnej wardze. Zrób tak kilka razy. Następnie w ten sam sposób pieść jego wargi bocznymi krawędziami języka.
Delikatnie podskubuj jego dolną wargę. Jest ona o wiele bardziej wrażliwa od górnej. Potem zamieńcie się rolami. Niech on podskubuje w ten sam sposób twoje usta. Jeśli nie są one jeszcze wilgotne, możesz je kilka razy oblizać lub zaproponować, by zrobił to partner. Skubanie dolnej wargi może wprawić w drżenie twoje uda, gdyż właśnie w tym miejscu znajduje się wiele receptorów prowadzących bezpośrednio do kobiecego "guziczka".
Ostrożnie wsuwaj swój język do jego ust. On też ma być rozluźniony i odpowiednio miękki. Zbyt twardy nie jest zmysłowy, natomiast zbyt miękkim wiele nie zdziałasz. Dotykaj nim punktowo wnętrza jego ust. Tak, jakbyś badała, czy ukochany ma wszystko na swoim miejscu.
Zataczaj kółka wokół języka. Okrążaj go, zbliżaj się do niego, a potem oddalaj. Na chwilę się wycofaj, wysuń język tylko po to, żeby po chwili znów zacząć. W tym czasie twoja druga połówka ma się tylko poddawać przyjemnej pieszczocie i nie wykonywać żadnych ruchów. Dopiero za chwilę przyjdzie czas na zmianę. A wtedy twój język znieruchomieje, a partnera zacznie zmysłowo tańczyć.
Rysuj językiem wzorki na podniebieniu, zębach, przesuwaj go w różnych kierunkach, z różną siłą.
Wysuń język z ust kochanka, usztywnij i ponownie wsuń, nieco głębiej. Chwilę poruszaj nim, dotykaj wnętrza policzków, podniebienia. Zwolnij, a potem niech partner przejmie pałeczkę.
Zatrzymaj się na moment. Uspokój oddechy, by za kilka chwil znów rozpocząć taniec języka. Aby podkręcić i tak już gorącą atmosferę, możecie całować się, trzymając w ustach miętowe lub tzw. strzelające cukierki (z musującą oranżadką w środku).