Sekrety ujeżdżania mężczyzny

2010-05-25 10:25

Kobieta może uczynić z mężczyzny swego niewolnika, potulnego ogiera, gdy tylko nauczy się go ujeżdżać. Wtedy oboje wzniosą się na szczyty rozkoszy. Chciałabyś zostać mistrzynią sztuki ujeżdżania? To nic trudnego.

1. Dosiądź go, gdy leży na plecach i bardzo powoli opuszczaj się na penisa, jakbyś chciała się z nim drażnić. To niżej, to wyżej, cały czas kontrolując sytuacje. Poproś kochanka, by położył ci ręce na udach, a swoje dłonie oprzyj na jego torsie. Teraz zataczaj koła biodrami, raz w jedną, raz w drugą stronę, a potem przejdź do ósemek.

2. Nagle wbij się na niego, aż poczujesz go w sobie aż po szyję, a on jęknie z rozkoszy. Wytrwaj tak przez chwilę, po czym, nie pozwalając mu na większy oddech, ponów swój taniec biodrami. Poczuj się niczym tancerka wykonująca taniec brzucha. Kręć pupą tak, żeby jego maczuga wprawiała w coraz większe wibracje twój punkt G.

Patrz też: Czy sperma jest zdrowa? Czy istnieje orgazm bez wytrysku? Orgazm łechtaczkowy a pochwowy - ekspert odpowiada

3. Siądź na nim, kiedy leży na plecach i opuść się na wzwiedziony penis. Potem wyciągnij się i połóż na nim płasko, twarzą w twarz. Trzymając go za ręce, wyciągnij ramiona na boki i unieś tors. On powinien mieć napięte stopy, abyś mogła oprzeć się o nie palcami. I – tańcz, tańcz biodrami, z nim w środku.

4. Kucając, opuść się na jego penisa, podczas gdy on leży na plecach. Stopy postaw na materacu lub podłodze, dłonie oprzyj na jego ramionach. Dla większej twojej równowagi niech on położy swoje dłonie na twoich biodrach. A teraz podnoś się i opuszczaj, jakbyś robiła przysiady. Poruszaj się dość szybko, coraz szybciej, to mają być dość gwałtowne, takie „zrywne pompki”.

5. Niech on siądzie po turecku, a ty kucnij nad nim okrakiem, twarzą do niego i wprowadź w siebie jego penisa. Owiń go w pasie udami, a szyję obejmij ramionami. Jego dłonie powinny podtrzymywać twoje biodra. A teraz, tak spleceni, kołyszcie się razem w przód i w tył, aż do wspólnego finału.

6. On siedzi z wyprostowanymi, lekko rozsuniętymi nogami, podpierając się z tyłu rękami (prostymi w łokciach). Usiądź między jego udami, twarzą w twarz, i powoli nadziewaj się na jego penisa. Dla równowagi także podpieraj się z tyłu wyprostowanymi rękami. Swoje nogi
zawiń wokół jego szyi. Ujeżdżaj go w dowolnym rytmie, cały czas mocno ocierając się pupą o jego krocze. Jednoczesna eksplozja murowana!

7. On siada na łóżku z wyciągniętymi przed siebie nogami. Klęknij nad jego podbrzuszem i wprowadź go do środka. Potem odchyl się, ale na tyle bezpiecznie, żeby tobie nie „poszedł” krzyż, a jemu nie „złamał się” penis. Potylicę oprzyj o łóżko i chwyć dłońmi jego stopy. Ta pozycja, zwana tylnym mostkiem, jest dla facetów cudem świata. Jeśli mu to zafundujesz, z pewnością okrzyknie cię boginią seksu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki