Ponad stuletni budynek był mocno nadgryziony zębem czasu. Elewacja nie była remontowana co najmniej od czasów II wojny światowej, o czym świadczyły m.in. nieczytelne już niemieckie napisy. W wielu miejscach zamiast tynku były widoczne gołe cegły, zachowały się jednak nieliczne elementy bogato rzeźbionych zdobień. W ostatnich latach szczytową ścianę budynków zdobił mural. To wszystko jednak zniknęło pod warstwą styropianu i farbą w kolorze określanym jako "orzechowy".
Internautom nie spodobał się jednak efekt końcowy modernizacji, o czym głośno dali znać w mediach społecznościowych.
- "Kolor obrzydliwy i wszystkie detale zniszczone."
- "Raczej dewastacja, jedna z gorszych w ciągu ostatnich kilku lat. Przykre, że poddawane, hm, renowacji kamienice z zasobu komunalnego, które powinny wyznaczać standardy w renowacji, w Szczecinie z reguły służą jako antyprzykład, jak remontować nie należy."
- "Piękne zdobienia przykryte styropianem. Za takie renowacje powinna być kara. Wstyd!"
- "Idealny przykład - jak z poniemieckiej kamienicy zrobić blok."
- "Tragedia, pousuwali gzymsy i urok tej kamienicy. Nie wiem z czego autor się cieszy."
- czytamy na Facebooku.
Smutnym dopełnieniem całości są okna - każde z nich inne, zamontowane bez poszanowania historycznego kształtu i podziałów. Na tle świeżo wyremontowanej fasady budynków chaos i samowolka w stolarce okiennej razi w oczy jeszcze bardziej niż przed remontem.
Jak informuje Tomasz Klek z Zarządu Budynków i Lokali Komunalnych, inwestycja kosztowała 730 tysięcy złotych. Poza dociepleniem i remontem elewacji, zakres prac obejmował m.in.: wykonanie poziomej i pionowej izolacji przeciwwilgociowej, wzmocnienie elementów konstrukcyjnych budynku i remont klatki schodowej.
Polecany artykuł:
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express. Kliknij TUTAJ