Chciał rozjechać nieznajomego mężczyznę, a później zaatakował go kluczem do kół. Zdumiewający powód

i

Autor: Shutterstock Chciał rozjechać nieznajomego mężczyznę, a później zaatakował go kluczem do kół. Zdumiewający powód

Szokujące zachowanie 30-latka

Chciał rozjechać nieznajomego mężczyznę, a później zaatakował go kluczem do kół. Zdumiewający powód

2022-08-28 7:49

Szokujące zachowanie 30-latka, któremu przypadkowo napotkany kierowca zwrócił uwagę, że ten blokuje drogę kobiecie kierującej innym pojazdem. Po usłyszeniu reprymendy mężczyzna wpadł w amok! Najpierw próbował rozjechać 45-latka, który zwrócił mu uwagę, a gdy to się nie udało, rzucił się na poszkodowanego z kluczem do kół. 30-letniego mieszkańca gminy Bochnia zatrzymała policja. Znajdował się on pod wpływem substancji odurzających.

Szokujące zachowanie 30-latka! Chciał rozjechać nieznajomego mężczyznę, a później rzucił się na niego z kluczem do kół

Do budzącego grozę zdarzenia doszło w Łapczycy (powiat bocheński) w czwartek, 25 sierpnia. Z niewyjaśnionych powodów 30-letni kierowca opla zablokował tam drogę kobiecie poruszającej się innym pojazdem. Gdy na miejscu pojawił się kolejny użytkownik drogi, kobieta poprosiła go o pomoc. 45-latek zwrócił uwagę stwarzającemu problem szoferowi, ale po chwili gorzko tego pożałował. 30-latek wpadł w amok po usłyszeniu reprymendy i próbował... rozjechać mężczyznę, który podjął interwencję. Ten nie został potrącony tylko dzięki swojemu refleksowi, lecz agresor znalazł inny sposób na dokonanie zemsty.

30-latek wyskoczył ze swojego opla trzymając w ręce klucz do kół i zaczął nim okładać 45-latka. Poszkodowany przed ciosem w głowę zasłonił się rękami, przez co doznał obrażeń kończyn górnych. Wówczas sprawca odpuścił już swojej ofierze, a złość wyładował na należącym do niej samochodzie. Uszkodził w nim karoserię, szybę czołową oraz szybę od prawych drzwi, po czym odjechał z miejsca zdarzenia. Sprawa została zgłoszona policji.

PRZECZYTAJ: Nie żyje 73-letni traktorzysta. Ciągnik stoczył się ze skarpy i przygniótł kierowcę

Bracia pracowali razem w polu. Jeden z nich wpadł pod rozrzutnik. Stanisław P. nie żyje

Jaka kara grozi 30-letniemu bandziorowi?

Dzielnicowi zatrzymali kierowcę opla, który w dalszym ciągu był bardzo pobudzony i agresywny. Mundurowi ustalili jego tożsamość. Okazało się, że to 30-letni mieszkaniec gminy Bochnia. Policjanci przebadali go na zawartość alkoholu i narkotyków - miał 1,5 promila alkoholu w organizmie i był pod wpływem środków odurzających. Pobrano mu także krew do dalszych, dokładniejszych badań. 30-latek stracił prawo jazdy. Został osadzony w pomieszczeniach dla zatrzymanych w bocheńskiej komendzie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty uszkodzenia ciała, uszkodzenia mienia oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności i 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów.

Sonda
Czy gdyby nie alkohol, przestępstw w Polsce byłoby mniej?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki