ALEKSANDER WIERIETIELNY

Decyzja komisji odwoławczej FIS-u odrzucającej odwołanie Justyny Kowalczyk (27 l.) od dyskwalifikacji w biegu sprinterskim w Davos podłamała Polkę.

Justyna Kowalczyk (27 l.) oczekuje w La Clusaz we Francji, gdzie w ten weekend odbędą się kolejne zawody Pucharu Świata, na rozstrzygnięcia protestu przeciw przesunięciu jej z trzeciej na szóstą loka…

Po niedzielnej dyskwalifikacji Justyny Kowalczyk (27 l.) jej trener Aleksander Wierietielny bardzo krytycznie wypowiedział się o decyzji jury. I zarzucił sędziom stronniczość.

Do dyspozycji ma blisko sto par nart, nowego mercedesa i część kolekcji pluszowych osiołków, które mają jej przynieść szczęście. W sobotę Justyna Kowalczyk (27 l.) rozpoczyna walkę o trzecie z rzędu…

Biegi narciarskie. Justyna Kowalczyk (27 l.) po bardzo ciężkim obozie w Raubiczach na Białorusi i kilku dniach pobytu w kraju (w tym czasie kręciła reklamowy film dla Polbanku), rozpoczyna jutro pier…

Tego jeszcze nie było - Aleksander Wierietielny (64 l.), trener Justyny Kowalczyk, został jednym z wyróżnionych w plebiscycie PKOl na... Trenerkę Roku.

Takie trasy jak w Falun Justyna Kowalczyk (27 l.) uwielbia. Polka nie dała szans Norweżce Marit Bjoergen na 2,5 km stylem klasycznym. Zwyciężyła z przewagą 8,7 sek. nad najgroźniejszą rywalką. W bieg…

Justyna Kowalczyk (27 l.) za złoto, srebro i brąz dostanie z Polskiego Komitetu Olimpijskiego łącznie pół miliona złotych premii. Ponadto - jak się dowiedzieliśmy - otrzyma 161 tys. złotych z Polskie…

Trener Aleksander Wierietielny (63 l.) daje Justynie Kowalczyk (27 l.) tylko dwa dni wolnego.

Obowiązkowy, pracowity, punktualny. Tak charakteryzuje Aleksandra Wierietielnego jego żona, Barbara Piątkowska (obecnie prorektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Wałbrzychu). Te cechy pomogły m…

Po złocie olimpijskim podopiecznej trener Aleksander Wierietielny (63 l.) miał... niezbyt wiele do powiedzenia. Szybko skomentował wyczyn Justyny, po czym zapewnił dziennikarzy, że - jak zwykle podcz…

Dwa szczególne podziękowania mam dla naszych wspaniałych olimpijczyków. Tych, którzy nas uratowali przed naznaczeniem pechem na wieczność. Po pierwsze, dziękuję naszym łyżwiarkom szybkim za niespodzi…