FORMUŁA 1

Przed rozpoczęciem obecnego sezonu w Formule 1 zespół Roberta Kubicy miał jeden cel: wygrać pierwszy wyścig. Nikt w tamtym momencie po pechowym dla Roberta sezonie 2006/2007 nie myślał nawet, do czeg…

Polski kierowca pojechał wczoraj bardzo dobrze. Mimo startu dopiero z 11. pozycji (w kwalifikacjach miał ogromne kłopoty z podsterownością bolidu), finiszował jako szósty.

Lewis Hamilton wygrał Grand Prix Chin, Robert Kubica, polski kierowca zespołu BMW Sauber, zajął szóste miejsce. Polak stracił szansę na mistrzostwo świata w tym sezonie.

Tego nikt się nie spodziewał. Jacques Villeneuve (37 l.), który przez Roberta Kubicę (24 l.) wyleciał z zespołu BMW, nie ma wątpliwości: - Tytuł należy się Polakowi! - mówi kanadyjski mistrz świata z…

Lewis Hamilton był najszybszy w obu sesjach treningowych przed Grand Prix Chin. Robert Kubica jechał dość nierówno.

12 punktów straty, dwa wyścigi do końca i dwóch rywali do wyprzedzenia. Przed polskim kierowcą arcytrudne zadanie, ale... on takie lubi najbardziej. Kolejny krok w stronę tytułu najlepszego kierowcy …

Ojciec Roberta Kubicy, kierowcy F1, który ma realne szanse na mistrzostwo świata, z pasją opowiada o pierwszych krokach syna. Teraz nie mamy już wątpliwości, że Artur Kubica jest nie tylko ojcem Robe…

Lider klasyfikacji generalnej agresywnie jeździ i tak samo się wypowiada. Dlatego naraził się już niemal wszystkim kierowcom w F1. Kolejni rywale zapowiadają, że postarają się mu przeszkodzić w zdoby…

Sezon Formuły 1 zbliża się do końca. Robert Kubica (24 l.) wciąż walczy o mistrzostwo świata. Do rozegrania pozostały jeszcze dwa wyścigi. Zobacz wyniki dotychczasowych Grand Prix.

Robert Kubica (24 l.) jest czarnym koniem w walce o tytuł mistrza świata Formuły 1. Wciąż wierzy, że może wyprzedzić w klasyfikacji Lewisa Hamiltona i Felipe Massę.

Nie od dziś wiadomo, że Robert Kubica (24 l.) i Fernando Alonso (27 l.) to bliscy kumple. Nic więc dziwnego, że Hiszpan najbardziej chciałby, aby to Polak został mistrzem świata.

W przyszłym roku bolidy Formuły 1 nie będą się ścigać na torze Magny Cours. Francuzi uznali, że organizacja wyścigu im się nie opłaci.