KAROL BIELECKI

Uszkodzenie oka Karola Bieleckiego (28 l.) jest na tyle poważne, że możliwości terapeutyczne zostały ograniczone - informuje oficjalna strona Związku Piłki Ręcznej w Polsce.

Wciąż nie ma oficjalnej informacji o stanie zdrowia piłkarza ręcznego Karola Bieleckiego (28 l.), który doznał bardzo poważnego urazu oka podczas meczu z Chorwacją.

Czy powiodła się druga operacja oka Karola Bieleckiego (28 l.)? Lekarze z niemieckiej Tybingi, gdzie odbył się zabieg polskiego szczypiornisty, do wczorajszego wieczoru milczeli. Kibice, ale i lekarz…

Wciąż niepewna jest przyszłość Karola Bieleckiego (28 l.). Reprezentant Polski przeszedł wczoraj kolejny zabieg po urazie oka, ale na pełną ocenę efektów operacji musimy jeszcze poczekać.

Trwa walka o uratowanie oka Karola Bieleckiego (28 l.). Czołowy piłkarz ręczny świata jest w Klinice Uniwersyteckiej w Tybindze.

Okropny pech jaki dopadł Karola Bileckiego (28 l.) w piątek może być niestety tragiczny w skutkach, jeżeli chodzi o kontynuowanie kariery przez jednego z najlepszych polskich szczypiornistów.

Jest oko?! Jest oko?! - krzyczał Karol Bielecki (28 l.), który podczas piątkowego meczu Polska - Chorwacja nabawił się koszmarnej kontuzji. Ale dzięki operacji przeprowadzonej w nocy z piątku na so…

Piłka ręczna. Dramat gwiazdora reprezentacji Polski.

Aż dziewięć bramek rzucił Karol Bielecki dla Rhein Neckar Loewen w wygranym 30:29 wyjazdowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych z hiszpańskim Prevafersa Valladolid.

Kiedy grał jeszcze w Magdeburgu, zarabiał śmiesznie mało jak na swoje umiejętności, bo raptem kilka tysięcy euro. Działacze Rhien Neckar Loewen - klubu, do którego wraz z Grzegorzem Tkaczykiem przeni…

Urodziny podczas służbowego wyjazdu to dla niego normalka. Karol Bielecki niemal co rok obchodzi je podczas jakiegoś ważnego turnieju. 28. urodziny będzie świętował dziś w Innsbrucku.

W Bundeslidze wiodło mu się ostatnio kiepsko. Na zgrupowania kadry przyjeżdżał przygaszony. Ale Karol Bielecki (27 l.) zapewnia, że wraca do dawnej formy. I udowodnił to już w meczu z Rumunią.