Jako pierwsi odbiorą je przedstawiciele Stowarzyszenia „Pomocna Dłoń” z kujawsko-pomorskiego Strzelna. Opiekuje się ono ponad 140 osobami. Kolejna partia butów z przemytu trafi do Stowarzyszenia Lewino Natura XXI, które ma z kolei pod swoją pieczą 450 osób.
Jak tłumaczy Marcin Daczko, rzecznik Izby Celnej w Gdyni, procedura przekazywania darów pochodzących od przemytników nie jest skomplikowana, ale wymaga dopełnienia określonych procedur. - Po wyroku sądu o przepadku na rzecz Skarbu Państwa i zgodzie właściciela znaku towarowego, organizacje charytatywne muszą wystąpić do Służby Celnej o zwolnienie towarów z należności celnych. Następnie, po usunięciu podrobionych znaków, rzeczy mogą trafić do osób potrzebujących - mówi Daczko.
O poprzedniej akcji celników i przekazaniu butów z przemytu wspominaliśmy tutaj>>>Tak pomagają trójmiejscy celnicy! Przekazali ponad 2000 podrobionych butów na cele charytatywne