- NARESZCIE!!! Marek Mielewczyk, jeden z bohaterów "Tylko nie mów nikomu", doczekał się zasądzonych przeprosin ze strony Diecezji Pelplińskiej. Szkoda tylko, że kuria, jak i parafia, w której skrzywdzono Marka, nie uczyniły tego same z siebie - skomentował na Facebooku Sekielski.
Jak podaje Gazeta.pl, Marek Mielewczyk będąc ministrantem był molestowany w latach '80 przez ówczesnego wikariusza parafii pod wezwaniem św. Kazimierza w Kartuzach. Kilka lat temu pozwał do sądu parafię oraz diecezję. Sąd nakazał przeprosiny oraz wypłatę zadośćuczynienia w wysokości 400 tys. zł.
Czytaj też: Zatoka Sztuki w filmie Sylwestra Latkowskiego. Co dalej ze sprawą "Krystka"?
"Tylko nie mów nikomu" to film dokumentalny z 2019 roku. Na YouTubie był wyświetlany 23 miliony razy. Został sfinansowany ze zbiórki internetowej. Niedawno swoją premierę miała druga część: "Zabawa w chowanego". Czytaj też: "Nic się nie stało" Latkowskiego: sopocka Zatoka Sztuki to centrum mafii pedofilskiej. Co to za klub? Kto w nim bywał?
Podcasty
Playlisty tematyczne
