Ataki agresywnych nastolatków w Pruszkowie. Sprawcy trafią do ośrodków dla nieletnich. Nowe fakty w sprawie bulwersującego nagrania
To przerażające nagranie krążące po mediach społecznościowych, a potem portalach informacyjnych oburzyło tysiące osób. Widać na nim, jak grupa nastolatków na osiedlu w Pruszkowie w biały dzień w okrutny sposób znęca się nad rówieśnikiem. Chłopcy i dziewczyny, jak się potem okazało mający od 14 do 16 lat kopią, biją, poniżają chłopaka, przypalają go papierosami. Jedna z dziewczyn każe mu całować swoje buty. Sprawcy sami nagrali swoje wyczyny, śmiejąc się do telefonu. Jedna z dziewczyn pokazała nawet swoją roześmianą twarz, ciesząc się z cierpienia ofiary. Na szczęście nieletni sadyści zostali już zidentyfikowani. Jak ustalił RMF FM, policja dotarła także do innych, równie przerażających nagrań wykonanych przez nastolatki, które regularnie pastwiły się nad rówieśnikami. Zatrzymani niestety nie mogą trafić do aresztu, ponieważ żadna z tych osób nie ukończyła 17. roku życia.
Atak nastolatków w Pruszkowie. Zbigniew Ziobro zabrał głos
O losie trzech dziewcząt i trzech chłopców zdecydował dziś, 13 marca sąd, wszyscy trafią do ośrodków dla nieletnich. Odbyło się posiedzenie niejawne w Wydziale Rodzinnym i Nieletnich w Sądzie Rejonowym w Pruszkowie. Sąd zastosował środek tymczasowy, umieszczając sprawców w schronisku dla nieletnich na okres trzech miesięcy. Do bulwersującego nagrania odniósł się już nawet minister sprawiedliwości. "Sprawcy tego zachowania zostaną ukarani zgodnie z prawem. Prokuratura i policja muszą zawsze zdecydowanie reagować w takich sytuacjach" – napisał w niedzielę na Twitterze minister i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Policja zapewnia, że ofierze ataków zapewniona zostanie pomoc psychologiczna.