Helenka jeszcze w tym roku jeździła na nartach. Kilka tygodni później rozpoczęła walkę o życie. Jej tata błaga o pomoc

i

Autor: POMAGAM.PL Helenka jeszcze w tym roku jeździła na nartach. Kilka tygodni później rozpoczęła walkę o życie. Jej tata błaga o pomoc

SERCE ZŁAMANE NA PÓŁ

Helenka jeszcze w tym roku jeździła na nartach. Kilka tygodni później rozpoczęła walkę o życie. Jej tata błaga o pomoc

2024-04-18 17:07

11-letnia Helenka jeszcze w styczniu spędzała ferie zimowe z rodziną. Zaledwie kilka tygodni później przechodziła pierwszą chemioterapię. Okazało się, że nastolatka walczy z glejakiem mózgu. Trwa dramatyczna bitwa. Rodzina chorej dziewczynki postanowiła zwrócić się do ludzi dobrej woli. W sieci pojawiła się zbiórka pieniędzy, które zostaną przeznaczone na jej leczenie.

11-letnia Helenka z Warszawy zachorowała na glejaka bardzo niespodziewanie i nagle. Samopoczucie dziewczynki w jednym miesiącu było dobre. Nagle zaczęła się jednak źle czuć. Po licznych badaniach postawiono przerażającą diagnozę, na którą nikt nie był przygotowany − Helenka walczy z glejakiem.

Nie umiem odpowiedzieć na pytanie skąd w Tobie, mojej małej 11-letniej księżniczce, wziął się ten złośliwy potwór glejak. Przyszedł i zamieszkał w Twoim rdzeniu kręgowym. Nie umiem odpowiedzieć Ci na pytanie, kiedy będziesz mogła wrócić do szkoły, do Twoich przyjaciół, do jazdy konnej, kiedy pójdziemy razem na mecz, kiedy pojedziemy na wakacje. Nie umiem odpowiedzieć Ci na pytanie, kiedy poczujesz się lepiej, kiedy nie będzie wymiotów, kiedy będziesz mogła chodzić o własnych siłach, kiedy nie będą już potrzebne pampersy. Ale wiem, że dasz radę. Wiem, że się nie poddasz. Będziesz walczyć z tym potworem. Będziemy walczyć razem − pisze na stronie zbiórki tata Helenki.

Nastolatka jeszcze w tym roku była na feriach zimowych z rodzicami. Kilka tygodni później rozpoczęła walkę o życie

Nastolatka większość swojego czasu spędza w szpitalu, bądź na rehabilitacji. Dziewczynka niestety bardzo źle reaguje na chemioterapię, nie ma nawet siły samodzielnie chodzić. Nastolatka cały czas jest otoczona opieką i miłością bliskich, jednak leczenie może być długie i bardzo kosztowne, dlatego Piotr zwraca się o pomoc.

Nie ma takich pieniędzy na świecie, których ojciec dziecka nie oddałby za leczenie córki. Na początku nie myślałem o żadnej zbiórce, chociaż sam wielokrotnie w życiu byłem darczyńcą, czy to na pomagam.pl czy po prostu bezpośrednio do rąk potrzebujących. Szczególnie pomagałem dzieciom. Znajomi pytali mnie wciąż jak mogą pomóc, gdzie mogą wesprzeć finansowo leczenie Helenki. Poza nimi, świat jest pełen dobrych ludzi, trzeba tylko do nich dotrzeć i poprosić o pomoc − opowiada Piotr.

Sonda
Czy pomagasz w zbiórkach charytatywnych dla potrzebujących osób?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki