Pani Anna Stępniewska-Derkacz (49 l.), hodowczyni drobiu z Wólki Leśnej (woj. mazowieckie) dwa lata temu wysłała pocztą dwie gęsi do odbiorcy pod Koszalin (woj. zachodnio-pomorskie). Ptaki zapakowała zgodnie z przepisami. W duże tekturowe pudełko z otworami doprowadzającymi powietrze o średnicy 5 cm. Karton był wyścielony styropianem, do wnętrza jako pożywienie dla zwierzęcia kobieta włożyła pokrojone jabłko. Niestety jedna z gęsi, sześciomiesięczna Lusia, nie przeżyła długiej podróży. Martwego ptaka ujawnił pracownik firmy kurierskiej w Koszalinie.
Oskarżenie o znęcanie się nad zwierzętami
Tamtejszy lekarz weterynarii złożył do prokuratury zawiadomienie o przestępstwie znęcania się nad zwierzętami. W trakcie postępowania ustalono, że osobą która nadała przesyłki jest mieszkanka Wólki Leśnej (woj. mazowieckie).
Rozpatrujący sprawę skargi weterynarza Sąd Rejonowy w Siedlcach uniewinnił panią Annę Stępniewską Derkacz (49 l.) od zarzucanego czynu znęcania się nad zwierzętami, twierdząc, że przesyłki zostały wysłane zgodnie z przepisami, a nieświadomie zawinił przewoźnik. Prokuratura Rejonowa w Siedlcach zaskarżyła ten wyrok do sądu drugiej instancji, nie godząc się z brakiem kary dla wysyłającej.
We wtorek (23 grudnia) Sąd Okręgowy w Siedlcach podtrzymał wyrok Sądu Rejonowego, uniewinniający panią Annę Stępniewską Derkacz.
Radość po wyroku i plany prokuratury
− Prokurator zarzucał oskarżonej, że zapakowanie gęsi przez hodowcę nie dawało szans na przeżycie przez nią transportu. Kobieta nie chciała uśmiercić ptaka, bo miała otrzymać za niego pieniądze − motywował wyrok uniewinniający sędzia Paweł Mądry sędzia Sadu Okręgowego w Siedlcach.
− Ponadto opakowanie było przygotowane do wysyłki zwierzęcia, miało otwory do oddychania. Zawinięcia paczki folią, nie dokonała oskarżona, tylko przewoźnik − dodał.
Pani Anna nie ukrywa radości z wyroku. − Po dwóch latach nerwówki wreszcie się skończyło − mówi z uśmiechem. − Kocham, zwierzęta i nigdy bym nie mogła zrobić krzywdy gąsce, którą wychowałam od jajka − ociera łzy radości.
Prokuratura rozważa możliwość wniesienia kolejnej apelacji.