Rafał Trzaskowski komentuje wypadek na rondzie Tybetu. „Na takich bandytów niewiele możemy zrobić”

2024-10-10 14:33

Policjanci zatrzymali podejrzanego o potrącenie pieszego na rondzie Tybetu. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, to ten sam kierowca, który w 2020 roku doprowadził do katastrofy autobusu na moście Grota-Roweckiego. O wypadku od środy (9 października) rozpisują się wszystkie krajowe media. Sam prezydent również odniósł się do tej katastrofy. Nie gryzł się język…

Rafał Trzaskowski komentuje wypadek na rondzie Tybetu. „Na takich bandytów niewiele możemy zrobić”

i

Autor: Marek Kudelski/Super Express, Tadeusz Mróz/ Archiwum prywatne

Wypadek na rondzie Tybetu. Potrącił pieszego i uciekł z miejsca wypadku. Prezydent komentuje

Do dramatu na rondzie Tybetu doszło w środę (9 października). – O godzinie 5:55 otrzymaliśmy zgłoszenie o potrąceniu pieszego. 48-letni mężczyzna został zabrany do szpitala – mówiła nam tego samego dnia Edyta Adamus ze stołecznej policji. Z nieoficjalnych ustaleń „Super Expressu” wynika, że pieszy odniósł poważne obrażenia nogi.

Policjanci przez wiele godzin ustalali okoliczności tej tragedii. Najważniejszą kwestią było jednak odnalezienie kierowcy, który uciekł z miejsca zdarzenia. Jak udało nam się nieoficjalnie potwierdzić, kilkanaście godzin później zatrzymano Tomasza U. To 31-latek skazany nieprawomocnym wyrokiem za spowodowanie wypadku na moście Grota-Roweckiego pod wpływem amfetaminy w 2020 roku. Sąd pierwszej instancji skazał go na 7 lat więzienia i wydał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Od wyroku odwołały się obie strony. Mężczyzna został zatrzymany w swoim mieszkaniu na Woli.

Do sprawy, którą żyją krajowe media, odniósł się sam prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. − Wszyscy jesteśmy tą sytuacją zbulwersowani, żeby nie powiedzieć zszokowani. Inwestujemy w zabezpieczenia skrzyżowań, oświetlenia, budujemy kolejne przejścia dla pieszych, natomiast dla bandytów, którzy nie powinni wsiąść do samochodu, którzy uciekają z miejsca wypadku, niewiele możemy zrobić − powiedział.

Jedyne co możemy zrobić, to zmienić przepisy. Mogę się jedynie cieszyć, że dzięki systemowi monitoringu, który rozwijamy, ten człowiek został złapany − podsumował.

Sonda
Czy miałeś kiedyś wypadek drogowy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki