Oprah Winfrey oskarżana o zamknięcie prywatnej drogi na Hawajach podczas ucieczki przed tsunami. Gwiazda odpiera zarzuty
To było jedno z najsilniejszych trzęsień ziemi w dziejach! Najmocniejsze od czternastu lat i szóste najsilniejsze w historii. Miało siłę 8,8 stopni w skali Richtera. Na Oceanie Spokojnym powstały fale o wysokości do czterech metrów, które zagroziły rejonowi Kamczatki, część wiosek i portów w tej części Rosji zostało zalanych. Alarm podniesiono w Japonii, na zachodnim wybrzeżu USA od Alaski po Kalifornię, w Kanadzie, w części Ameryki Południowej. Na Hawajach nakazano początkowo ewakuację tysięcy ludzi z powodu zagrożenia tsunami, na drogach powstały ogromne korki i wybuchła panika. „Bądźcie silni i bezpieczni” - pisał prezydent Donald Trump na platformie społecznościowej Truth. Z czasem alerty nieco obniżono, komunikaty dla Hawajów po południu nie były już tak zatrważające, a fale okazały się niższe, niż się tego obawiano. Szczęśliwie nie powtórzyła się tragedia z 2004 roku, kiedy drugie największe trzęsienie ziemi w dziejach wywołało gigantyczne tsunami w Indonezji. Zginęło wtedy ponad 230 tys. ludzi w 14 krajach.
Oprah zapewnia, że otworzyła drogę, w mediach społecznościowych pisano co innego
Kataklizmu nie było, ale powstała awantura o ewakuację na Hawajach! Część osób oskarża w mediach społecznościowych Oprah Winfrey, właścicielkę prywatnej drogi przez jedną z wysp, Maui, o zamknięcie tej trasy, Gwiazda zaprzecza. Kiedy 8,8 tysiące mieszkańców Hawajów wsiadło do samochodów, szukając schronienia na wyżej położonych terenach, w sieci zaczęły pojawiać się wpisy takie jak ten: „Ogromny ruch na Maui, tysiące ludzi próbuje uciec przed nadchodzącym potężnym tsunami. Otwórz drogę, Oprah”. „Oprah NIE otworzyła swojej prywatnej drogi z Wailea do Kula na Hawajach, co umożliwiłoby mieszkańcom wybrzeża szybkie dotarcie do wyżej położonych terenów, mówią mi mieszkańcy. OTWÓRZ DROGĘ, @OPRAH" - dodała inna osoba. Takich wpisów było wiele więcej. Sianie paniki, fake newsy, a może prawda? Trudno powiedzieć, kto mówił prawdę. Rzecznik Oprah Winfrey cytowany przez "Daily Mail" utrzymuje, że prezenterka otworzyła drogę. „Zaraz po usłyszeniu ostrzeżeń o tsunami skontaktowaliśmy się z lokalnymi organami ścigania i Federalną Agencją Zarządzania Kryzysowego, aby upewnić się, że droga została otwarta. Wszelkie inne doniesienia są fałszywe. Lokalne organy ścigania są obecnie na miejscu, pomagając mieszkańcom przejechać po 50 samochodów naraz, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim. Droga pozostanie otwarta tak długo, jak będzie to konieczne”.