Szok w centrum Warszawy. Ukradł walizki z klatki schodowej. Przed policją schował się pod łóżko

i

Autor: KRP I - Śródmieście Szok w centrum Warszawy. Ukradł walizki z klatki schodowej. Przed policją schował się pod łóżko

Zabawa w chowanego

Szok w centrum Warszawy. Ukradł walizki z klatki schodowej. Przed policją schował się pod łóżko

2022-07-21 8:41

Do perfidnej kradzieży doszło 13 lipca w Śródmieściu. Dwie młode kobiety właśnie wprowadzały się do wynajętego mieszkania w bloku. Swoje torby na klatce schodowej zostawiły tylko na chwilę. Jakież było ich zdziwienie, gdy zauważyły, że bagaże zniknęły, a wraz z nim przedmioty warte łącznie ponad 10 tys. złotych. Szybko wyszło na jaw, że za kradzieżą stoi 51-latek. Ten, by uniknąć spotkania z policjantami, schował się pod łóżko.

Kradzież bagaży w Warszawie

Sytuacja miała miejsce w środę, 13 lipca, w samym sercu Warszawy. Dwie młode kobiety właśnie wprowadzały się do mieszkania wynajmowanego w Śródmieściu, gdy spotkała je niemiła niespodzianka. Ktoś ukradł ich bagaże!

- Nowe lokatorki przeprowadzając się do dopiero, co wynajętego mieszkania zostawiły, jak same powiedziały tylko „na chwilę”, dwie walizki oraz torbę w wejściu na klatkę schodową bloku. Poza ubraniami były w nich laptop, złota i srebrna biżuteria, drobny sprzęt AGD oraz markowe perfumy - wyjaśnił podinsp. Robert Szumiata z komendy policji na ul. Wilczej.

Pozostałe rzeczy z przeprowadzki wniosły już wcześniej. To były ostatnie przedmioty, które tego dnia zostały im do przetransportowania. Jakież było zdziwienie kobiet, kiedy po zejściu na parter zobaczyły, że ich walizki i torba tajemniczo "zniknęły".

Złodzieja nagrał monitoring

Kobiety o tym, co je spotkało, natychmiast powiadomiły policjantów. Ci w zaledwie kilka dni nie tylko trafnie wytypowali osobę podejrzewaną o tę kradzież, ale także zatrzymali ją i odzyskali zarówno walizki, jak i wszystkie przedmioty, które się w nich znajdowały o wartości ponad 10 tys. złotych.

- Sprawcą okazał się sąsiad z klatki obok. Kamery monitoringu zarejestrowały to, co zrobił. Mężczyzna ukrył skradzione rzeczy w swoim mieszkaniu - poinformował podinsp. Szumiata.

Szok w centrum Warszawy. Ukradł walizki z klatki schodowej. Przed policją schował się pod łóżko

Kiedy do niezamkniętych drzwi mieszkania zapukali policjanci i weszli do środka, 51-latek wskoczył pod łóżko udając, że w mieszkaniu nie ma nikogo! Kryminalni nie dali się jednak na to nabrać. Tym razem 51-latek z funkcjonariuszami w chowanego nie wygrał.

- Zatrzymany usłyszał już zarzut kradzieży, za co zgodnie z kodeksem karnym grozi do 5 lat pozbawienia wolności - poinformował podinsp. Szumiata.

Sonda
Czy padłeś/aś kiedyś ofiarą kradzieży?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki