Łączna długość tego typu torowisk w Polsce wynosi około 95 kilometrów toru pojedynczego. Niestety, Warszawa nie znalazła się na szczycie zestawienia - 16 kilometrów dało jej dopiero trzecie miejsce. Zwycięski okazał się być Kraków, który posiada około 28 kilometrów zielonych torowisk. To zdecydowanie najlepszy, choć wciąż niezadowalający, wynik w kraju.
95 kilometrów zielonych torowisk stanowi jedynie 5 procent wszystkich torów tramwajowych w Polsce. To naprawdę słaby wynik w porównaniu z Hiszpanią, Francją czy Niemcami, gdzie projektanci i urbaniści wykorzystują tego typu rozwiązanie od wielu, wielu lat.
– W niektórych niemieckich miastach nawet 70% długości torowisk jest zielonych, a tendencja zastępowania asfaltu lub tłucznia kamiennego jako zabudowy torowiska jest w Europie coraz bardziej powszechna. Każda nawierzchnia szynowa wymaga jednak konstrukcji i jej utrzymania odpowiedniego do warunków eksploatacyjnych. Dla zielonych torowisk tramwajowych naturalnym wyborem są konstrukcje bezpodsypkowe, w których konieczne jest stosowanie elementów wibroizolacyjnych i wykonanie odpowiedniej izolacji elektrycznej szyn – mówi dr inż. Wojciech Oleksiewicz z Politechniki Warszawskiej.
i
Jakie korzyści dają zielone torowiska? Poprawiają komfort jazdy i redukują głośny hałas, który często emitują, zwłaszcza stare, tramwaje. Ograniczają również drgania. Specjaliści podkreślają także walory środowiskowe tego typu torowisk - zieleń filtruje emitowane spaliny samochodowe. Oprócz tego, mocną stronę zielonych torowisk jest ich estetyka. Prezentują się zdecydowanie ładniej, schludniej. Mogą się podobać.
Szczegółowy ranking miast (w kilometrach):
1. Kraków - 28
2. Łódź - 22,5
3. Warszawa - 16,1
4. Poznań - 7,9
5. Wrocław - 5,9
6. Górnośląski Obszar Przemysłowy - 5,9
7. Szczecin - 3,5
8. Gdańsk - 2,7
9. Toruń - 2,4
10. Olsztyn - 0,28