Aleksandra Popławska specjalnie dla Super Expressu: Rolę u Vegi dostałam bez castingu

2018-06-15 5:57

Aleksandra Popławska (42 l.) to jedna z gwiazd ostatniego filmu, a także serialu Patryka Vegi (41 l.) „Kobiety mafii”. Zagrała Siekierę, ostrą, ale niepozbawioną romantyzmu kobietę, która wdała się w ognisty romans z bohaterem granym przez Piotra Stramowskiego (31 l.). Namiętne sceny miały nie spodobać się jego żonie, Katarzynie Warnke (41 l.). Ile w tym prawdy? O tym aktorka opowiedziała w rozmowie z „Super Expressem”.

Druga szansa 5 sezon, Aleksandra Popławska

i

Autor: Agencja TVN/x-news Druga szansa 5 sezon, Aleksandra Popławska

„Super Express”: – Jak zareagowała pani na propozycję zagrania w „Kobietach mafii”?
Aleksandra Popławska: – Bardzo się ucieszyłam. Patryk Vega zaproponował mi rolę bez zdjęć próbnych i castingów, co rzadko się zdarza w zawodzie. Scenariusz mi się spodobał, a rola Siekiery była inna niż wszystkie, które do tej pory zagrałam.

– Nie obawiała się pani współpracy z Vegą? Jego twórczość jest różnie odbierana i często krytykowana, choć jak wiemy, nie przekłada się to na frekwencję w kinach.
– Nie, nie obawiałam się, aktor powinien być elastyczny i próbować swoich sił w różnych gatunkach. Dodatkowym atutem jest to, że kino Vegi jest chętnie oglądane i gwarantuje sukces komercyjny.

Razem z Piotrem Stramowskim mieliście naprawdę odważne sceny. Pojawiły się plotki, że jego żona, Katarzyna Warnke, była o nie zazdrosna. Ile jest w tym prawdy?
– Myślę, że to były tylko plotki. Katarzyna w tym filmie również miała odważne sceny, a wszyscy podchodzimy do pracy z dystansem i jesteśmy profesjonalistami. Z Piotrem na plaży w Hiszpanii po prostu dobrze się bawiliśmy, byliśmy fajnymi kumplami i myślę, że zrobiliśmy dobrą robotę.

– Czy z filmową Siekierą macie jakieś wspólne cechy? A może przeciwnie, coś was dzieli.
– Łączy nas to, że w imię miłości i dla miłości jesteśmy w stanie zrobić wszystko. Siekiera jest mocno zakochana i oddana Żywemu, dlatego wysyłając ją na akcje, jest pewien jej powrotu, ufa jej. Siekiera jest niezawodna, umrze, a nie wsypie. To nas bardzo łączy, choć ja prywatnie nigdy nie byłam postawiona w sytuacji ostatecznego wyboru.

– „Kobiety mafii” doczekały się wersji serialowej na Showmax. Czy dzięki niej widzowie lepiej będą mogli poznać Siekierę?
– Mam nadzieję, że tak, ale też czekam z wypiekami na twarzy. Patryk nam nie pokazał wersji serialowej. Będzie to dla nas niespodzianka.

– Czy jeśli Patryk Vega zaproponuje pani role w kolejnych produkcjach, zgodzi się pani?
– Nasza współpraca będzie kontynuowana, bo powstaną kolejne części „Kobiet mafii”, znam już wstępnie dalsze losy Siekiery i nie mogę się doczekać zdjęć, bo mój wątek będzie naprawdę „wybuchowy”.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki