Andre rzuca muzykę i zostanie politykiem?

2016-01-13 12:30

Niedawno w sieci pojawiły się zdjęcia, na których Andre jest w towarzystwie Sławomira Świerzyńskiego i Zbigniewa Stonogi. Czyżby znajomi kusili Andrzeja Marcysiaka karierą w polityce?

Muzyk znany z takich hitów jak „Ale Ale Aleksandra", czy „Kasiu Kasieńko" zagrał ostatnio koncert charytatywny na Wielkiej Gali Charytatywnej w warszawskim klubie Freedom, na rzecz fundacjiim. Zbigniewa Stonogi. Na tej samej scenie wystąpił również lider Bayer Full, a po występach panowie spotkali się przy jednym stole, żeby podyskutować. Andre woli jednak śpiewać na scenie niż występować na arenie politycznej, ale nigdy nic nie wiadomo...

- Polityka? Teraz na pewno nie. Zagraliśmy na tym samym koncercie charytatywnym co Sławek Świerzyński, na rzecz fundacji, którą prowadzi Zbigniew Stonoga. Przekazaliśmy też trochę naszych płyt na licytację. Nie wykluczone, że takich występów będzie więcej. Jeśli znów zostanę zaproszony na pewno nie odmówię. Wiele osób pyta, czy zamierzam nagrać coś ze Sławkiem. Duety są fajne, jednak ostatnio już kilka zrobiłem, więc na razie nie - mówi w rozmowie z SE.PL Andre.

Fundacja im. Zbigniewa Stonogi działa od od 2010 roku. Istnieje po to, by pomagać najbardziej potrzebującym – rodzinom w trudnej sytuacji materialnej, osobom starszym oraz nade wszystkim dzieciom, które na co dzień borykają się z niepełnosprawnością i chorobą. Pozyskuje fundusze na to, by życie z chorobą było łatwiejsze,  Finansuje rehabilitacje, kupuje leki, potrzebne sprzęty ortopedyczne i usprawniające, pokrywa koszty leczenia oraz wspiera dobrym słowem, niosąc nadzieję i wiarę w lepsze jutro.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki