Anna Wyszkoni w szpitalu. Co się stało?

2017-09-21 14:07

Kilka dni temu Anna Wyszkoni odbierając nagrodę na festiwalu w Opolu poprosiła fanów o wsparcie i zdradziła, że czeka ją bardzo trudny czas. Piosenkarka postanowiła wydać oficjalne oświadczenie i zdradziła, co miała wtedy na myśli. Okazuje się, że gwiazda trafiła do szpitala.

Anna Wyszkoni

i

Autor: AKPA

Odbierając wyróżnienie z rąk Adama Gizy, Ania Wyszkoni poprosiła fanów o wsparcie. Zdradziła, że czeka ją bardzo trudny czas. - Nie wiem, czy da się oszukać los. Myślę, że wszystko jest dla mnie już zapisane. Dlatego bardzo was proszę, żebyście trzymali kciuki w tym tygodniu za mnie i za moje szczęśliwe karty. Mam nadzieję, że los rozdał mi je już dawno i tego będę się trzymać - powiedziała Wyszkoni.

Słowa gwiazdy poruszyły fanów, którzy zaczęli martwić się o jej zdrowie. Ania Wyszkoni postanowiła wydać oficjalne oświadczenie i uspokoić wszystkich swoich wielbicieli. - Kochani, dziękuję za gorące, mimo nieprzychylnej aury, przyjęcie w Opolu. Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i otuchy, jakie od Was otrzymałam po występie i otrzymuję do tej pory. Jest mi niezmiernie miło i jestem wzruszona, pragnę Was jednak uspokoić, że jakkolwiek dramatycznie zabrzmiały moje słowa, nie dzieje się ze mną nic niepokojącego. Udzielił mi się płaczący nastrój zalanego deszczem Amfiteatru w Opolu i przygniotła perspektywa kilkudniowego pobytu w szpitalu na badaniach kontrolnych. Tylko tyle. I aż tyle, bo to oczywiście żadna przyjemność, jednak zapewniam Was, że ciągle jestem tu nowa i wracam do Was już za kilka dni - napisała Anna Wyszkoni na swoim profilu instagramowym.

Kochani, dziękuję za gorące, mimo nieprzychylnej aury, przyjęcie w Opolu. Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i otuchy, jakie od Was otrzymałam po występie i otrzymuję do tej pory. Jest mi niezmiernie miło i jestem wzruszona, pragnę Was jednak uspokoić, że jakkolwiek dramatycznie zabrzmiały moje słowa, nie dzieje się ze mną nic niepokojącego. Udzielił mi się płaczący nastrój zalanego deszczem Amfiteatru w Opolu i przygniotła perspektywa kilkudniowego pobytu w szpitalu na badaniach kontrolnych. Tylko tyle. I aż tyle, bo to oczywiście żadna przyjemność, jednak zapewniam Was, że ciągle jestem tu nowa i wracam do Was już za kilka dni. I jedziemy dalej!#chcęwasobchodzić #jestemtunowa #abędęjeszczenowsza #dziękujęzawszystko #kochamwas #opole #festiwal #amfiteatr #wstrugachdeszczu #nagroda #chybazacałokształt #czyjestemjuż #zasłużona #? # Foto: TVP/Jan Bogacz

Post udostępniony przez Anna Wyszkoni | Official (@annawyszkoni_official) 19 Wrz, 2017 o 5:32 PDT

ZOBACZ: Kierowca autobusu w Milionerach. Zaskoczył wszystkich swoją wiedzą

PRZECZYTAJ: Odważny krok Muchy po wycieku nagich zdjęć

POLECAMY: Zenon Martyniuk trafił do szpitala. Schudł 15 kg! Videoblog Edyty Folwarskiej

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki