Atakowana Anna Dymna płacze po nocach. Tylko Magda Gessler tak ją wsparła! Broni jej jak lwica

2022-11-24 0:30

Anna Dymna (71 l.) to ikona polskiego kina. I mimo wielu lat życia na świeczniku, artystka wciąż nie radzi sobie z internetowym hejtem. W najnowszym wywiadzie wyznała, że zdarza jej się płakać po nocach przez to, jak ubliżają jej ludzie - zwłaszcza jeśli chodzi o jej wygląd. Magda Gessler (69 l.) wykazała się wielką empatią. Napisała do Anny Dymnej wzruszającą wiadomość, w której staje po jej stronie i zapowiada walkę z hejterami w imieniu swoim i Dymnej. Przeczytajcie sami!

Magda Gessler wsparła Annę Dymną

i

Autor: Akpa Magda Gessler wsparła Annę Dymną

Anna Dymna za swoją rolę w serialu "Wielka woda" zebrała ogromną ilość pochwał. Jej metamorfoza była niesamowita. Aktorka zagrała otyłą śpiewaczkę operową, która nie jest już w stanie sama wyjść z domu. Zresztą woli nawet umrzeć, niż pokazać się ludziom w takim stanie. Dymna zagrała w specjalnych pogrubiaczach. Ale, nie wiedzieć czemu, za swoją genialną rolę zebrała też hejt... 

- Czasem przykro słuchać, czytać, co o mnie piszą. Po roli w "Wielkiej wodzie" wylewają się na mnie ścieki ohydnych słów. Jestem przecież publiczną osobą. Służymy też do tego, by różni biedni frustraci, zakompleksieni nieudacznicy, samotni, uszkodzeni mieli się na kim się wyżyć. Może to im pomaga? Jeśli tak, to dobrze. Może przez chwilę chociaż czują się lepiej - powiedziała Anna Dymna w rozmowie z Onetem. 

Aktorka od lat słyszy i czyta negatywne opinie na temat swojego wyglądu. Wszystko tylko przez to, że kiedyś była szczuplejsza.

- Mam 71 lat i na oczach swoich widzów z Ani Pawlaczki, Marysi Wilczur, Basi Radziwiłłówny zmieniłam się w Bayerową z „Ekscentryków". Bardzo długo szczuplutka, młodziutka, zmieniłam się i to nie z powodu, jak to piszą do mnie: "Ty zapyziały misiu, nie żryj tyle". Są różne uwikłania, choroby. Rehabilituję się już kilkadziesiąt lat i robię wszystko, by mimo wielu kontuzji, wypadków, operacji mieć siły i zachować sprawność. O to dbam i walczę. A wyglądam, jak wyglądam. Ważne, że jeszcze się komuś na coś przydaję. Ludzie i tak piszą, co chcą - wyjaśnia gwiazda.

- Niby jestem do tego przyzwyczajona, ale czasem popłaczę sobie w nocy, gdy nikt nie widzi - mówi Dymna.

Słowa Anny Dymnej poruszyły Magdę Gessler, która jako jedyna tak głośno i stanowczo wstawiła się za aktorką.

Tworzę galerię hejterów. Pokażę wszystkim ich twarze, ich komentarze. Będę bronić pięknych, cudownych ludzi jak ty, Aniu. Ból, ubóstwo, zawiść, rozpacz, niepewność wtrącają ludzi na głębokie niziny człowieczeństwa. Trzeba im współczuć, ale nie dopuszczać ich trującej energii do siebie. Postawmy mur! Ta wystawa będzie już wkrótce. Ubóstwiam ciebie jako kobietę, człowieka, artystkę. Jesteś wspaniała! - napisała Magda Gessler na Facebooku.

Swój komentarz Magda Gessler okrasiła emotkami serc skierowanymi do Anny Dymnej. Wpis szybko zebrał tysiące lajków i komentarzy.

Mamy nadzieję, że słowa Gessler dotarły do pani Anny!

Magda Gessler wspiera Annę Dymną

i

Autor: Facebook

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki