Andrzej Rosiewciz będzie gwiazdą disco polo

2016-08-03 7:00

To dopiero twardziel. Andrzej Rosiewicz (72 l.) był gwiazdą w czasach PRL-u, potem śpiewającą podporą Unii Polityki Realnej i PiS. Cały kraj do dziś śpiewa jego hit "Najwięcej witaminy mają polskie dziewczyny". Ale jemu ciągle mało. Właśnie przygotował swoje nowe oblicze artystyczne. Teraz będzie gwiazdą disco polo. Wczoraj miał premierę jego nowy teledysk do starego hitu "Chłopcy radarowcy", oczywiście w bardzo tanecznej wersji.

Rosiewicz chce iść z duchem czasu. Nie ma zamiaru oddawać pola młodszym wykonawcom. Artysta uważnie śledzi trendy i wie, że rekordy popularności biją dziś hity disco polo. Dlatego razem z piosenkarzem Andrzejem Kozińskim przygotował nową wersję przeboju z 1981 r. "Chłopcy radarowcy". Promocyjny teledysk miał właśnie swoją premierę.

- To najpopularniejszy dziś nurt muzyczny w Polsce! Chciałem, żeby młodzież discopolowa poznała inne piosenki, bo oni są zamknięci w obszarze swoich piosenek. Zależało mi na tym, żeby usłyszeli "Chłopców radarowców". Mam nadzieję, że wypadnie to dobrze. Teledysk zrobiliśmy w stylu podobnym do oryginału - jest policja, była milicja - mówi "Super Expressowi" pełen nadziei Rosiewicz.

- Andrzej tworzy nowe przeboje właśnie w tym klimacie. Postanowiliśmy na początek przypomnieć i powrócić do wielkiego hitu, zmieniając jego aranżację i tekst. Nowa płyta powstaje, pan Andrzej jest w świetnej formie, nadal chce tańczyć, śpiewać, recytować - zapewnia nas menadżer artysty.

- Jak się czuję? Czuję się dobrze, zdrowie o wiele lepsze, niż ustawa przewiduje, a mam nadzieję, że uroda zgodna z Trybunałem Konstytucyjnym i Komisją Wenecką - kończy z przekąsem Rosiewicz.

Zobacz: Piotr Stramowski i Kasia Warnke już po ślubie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki