Edward Miszczak o ZMIANACH W TVN: Śpieszmy się kochać gwiazdy tak szybko odchodzą - WIDEO

2012-02-12 2:30

Stacja TVN zaprezentowała swoja wiosenną ramówkę. Znajdzie się w niej m.in. nowy serial „Prawo Agaty”, a w jury programu „X Factor” zasiądzie nowa jurorka Tatiana Okupnik (34 l.). Tylko nam dyrektor programowy Edward Miszczak (57 l.) wyjaśnia dlaczego rozstał się z Mają Sablewską (31 l.), jaki program będzie trwał pół godziny dłużej i czemu porażką okazał się serial „Wszyscy kochają Romana”.

Z kim będzie konkurował “X Factor”? Z „Bitwą na głosy 2”, czy z „Must be the music. Tylko muzyka”?

Nauczyliśmy się racjonalnego postępowania, że nie przejmujemy się problemami konkurencji. Wyszliśmy pierwsi na rynek, zaprezentowaliśmy ramówkę. Wszędzie coś jest, to ludzie wybiorą, czy są za tym, czy za tym.

Dlaczego w jury „X Factor” Tatiana Okupnik zastąpiła Maję Sablewską?

Mamy „Prawo Agaty” serial z Agnieszką Dygant (39 l.), w którym kilka odcinków poświęconych jest rozwodom. Jurorzy nie chcieli ze sobą pracować. Z nową jurorką współpracuje im się świetnie. Mam ogromny sentyment do poprzedniej jurorki. Trochę nas wyratowała z opresji, bo długo nie mieliśmy tej trzeciej osoby. Wzięliśmy rozwód, trochę się nam to nie poskładało. Jest druga jurorka. Telewizja jest szeroka. Myślę, że Maja znajdzie dla siebie miejsce. Może nie będzie miała tych problemów, które miała tutaj. Po prostu takie jest życie. Spieszmy się kochać gwiazdy tak szybko odchodzą…

„Dzień dobry TVN” będzie trwało pół godziny dłużej…

Ten program się rozszerzał, redakcja sama poprosiła o więcej czasu, bo nie może zmieścić tematów, dlatego zaczynamy pół godziny wcześniej.


„Taniec z gwiazdami” wróci jesienią?

Chyba tak. Wszystko zależy od tego jak się powiedzie program „Surowi rodzice”. To bardzo trudne poszukiwania TVN-u w czasach gdy wszyscy śpiewają i tańczą, a my próbujemy zobaczyć kto to ogląda i jakie ma problemy.

Jakie wyniki ma nowy serial TVN-u „Julia”?

Wyniki dobre na ten czas antenowy. Weszła po serialu, który miał kłopoty w ostatnim półroczu. Trzeba było zmieniać scenariusz, aktorka była w ciąży. Za “Julką” idzie młodsza widownia. To nasz scenariusz, nie adaptacja. Adaptacje się często nie chcą powieść, bo serial odbiega od naszej codzienności.

Dlaczego serial „Wszyscy kochaja Romana” okazał się porażką ?

Mam swoją prywatną tezę. To był trochę dla nas za stary serial. Gdyby był w TVP, byłby tak samo przyjęty jak „Ojciec Mateusz”. Dla naszych widzów nie istnieje problem teściowej.





Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki