Nie ulega wątpliwości, że Małgorzata Rozenek-Majdan (40 l.) i jej mąż Radek (46 l.) doskonale wiedzą, jak na siebie zwracać uwagę i umiejętnie wykorzystują swoją popularność. Na festiwalu w Sopocie zjawili się zupełnie prywatnie, a mimo to zrobili wielki show. Niemal każdy ich krok śledzili czujni fotoreporterzy i paparazzi, a fani byli zachwyceni tym, że mają swoją ulubioną medialną parę na wyciągnięcie ręki. Ile z tych spotkań powstało selfiaków, trudno powiedzieć, ale atrakcją wielu z nich na pewno będą ponętne piersi Małgorzaty, które uwolnione od stanika, mocno przyciągały wzrok - zachwyconych panów, nieco zazdrosnych pań i fotoreporterów, którzy wiedzieli, że na takich zdjęciach na pewno można dobrze zarobić. A nieskrępowanej sytuacją Małgorzacie w ogóle to nie przeszkadzało.
Miłość na widoku
Top of the Top Festival zarażał dobrym klimatem i swobodną atmosferą. Być może właśnie to przekonało Edytę Górniak (45 l.) do tego, by oficjalnie zaprezentować wszystkim swojego nowego chłopaka - kierowcę rajdowego Mateusza Zalewskiego (34 l.). O tym że są parą wiadomo było już od kilku tygodni, jednak to w Sopocie po raz pierwszy chodzili trzymając się za rękę, przytulali się, a Mateusz nie odstępował piosenkarki nawet na krok. Syn Edyty - Allan (14 l.) świetnie dogadywał się z chłopakiem mamy i kiedy ta była zajęta obowiązkami związanymi z występami, chętnie spędzał czas z Zalewskim.
Przygoda z gaśnicą
Sensacją ostatniego dnia festiwalu było to, co wydarzyło się dosłownie pół godziny przed rozpoczęciem koncertu. Za kulisami doszło do wybuchu gaśnicy proszkowej. Nikomu nie udało się wyjaśnić przyczyn tego zdarzenia, które mogło być fatalne w skutkach. Zaplecze Opery Leśnej, gdzie znajdują się garderoby artystów, błyskawicznie wypełniło się drażniącą oczy i drogi oddechowe białą substancją. W budynku byli już niemal wszyscy biorący udział w koncercie artyści, którzy właśnie przygotowywali się do swoich występów. Niektórzy w pośpiechu opuścili pomieszczenia, inni woleli zostać w garderobach. Proszek gaśniczy został dość szybko usunięty przez ekipę sprzątającą, ale wiele osób skarżyło się na drapanie w gardle, co niektórym mogło mocno utrudniać śpiewanie.
Jeśli chcecie dowiedzieć się jeszcze więcej o kulisach Festiwalu w Sopocie i zobaczyć ekskluzywny wywiad z jedną z największych gwiazd polskiego YouTube'a, koniecznie obejrzyjcie wideo.